Kłamstwa na temat polskich nacjonalistów zawsze ostatecznie przegrają w konfrontacji z prawdą. Dopóki choć jeden Polak będzie potrzebował wsparcia, dopóty narodowi radykałowie będą robić wszystko, aby ten stan zmienić. Życie dla Narodu.
W czasach, gdy Polacy pomagają innym narodom, gdy zbroją się i walczą na obcych frontach, wspierając mimochodem unijne i natowskie hydry, przedstawiciele Narodowego Odrodzenia Polski oraz Instytutu Trzeciej Pozycji niezmiennie wspierają Polaków, w tym polskie dzieci. W chłodną, ale słoneczną marcową niedzielę gościli na pułtuskim rynku, by wraz z mieszkańcami kwestować na rzecz dzielnego, choć zaledwie kilkumiesięcznego wojownika.
Urodzony w listopadzie 2021 r. Staś Pucek cierpi na wyjątkowo agresywną postać rdzeniowego zaniku mięśni – SMA typu 1. Jeśli chłopiec szybko nie otrzyma pomocy, choroba doprowadzi do obumarcia neuronów odpowiedzialnych za pracę mięśni, w tym za przełykanie i oddychanie. Staś odejdzie.
Przepustką chłopca do powrotu do pełnego zdrowia jest eksperymentalna terapia genowa, która musi zostać wdrożona jak najszybciej, zanim maluch osiągnie wagę kilkunastu kilogramów. Koszt takiego leczenia został wyceniony na prawie 9 milionów złotych.
Staś jest wojownikiem, który nie ma w zwyczaju się poddawać. Dzięki intensywnej, szybko wdrożonej rehabilitacji robi postępy rozwojowe i wzmacnia kolejne partie mięśni. Jeśli w odpowiednim czasie uda się zebrać fundusze na leczenie, istnieje szansa, że rozwój choroby zostanie zatrzymany, a Staś otrzyma szansę na normalne życie, radosne poznawanie świata, zabawę z rówieśnikami.
Narodowi radykałowie bronią każdego życia od poczęcia. Dlatego również tym razem zdecydowali się dołączyć do pospolitego ruszenia ludzi dobrej woli, których niestrudzenie pozyskują do współpracy rodzice i inni krewni Stasia. Na pułtuskim rynku pod nacjonalistyczną, prorodzinną banderą organizowali kącik plastyczny i kreatywny dla dzieci oraz kiermasz zabawek z balonów, produkowanych na specjalne zamówienie najmłodszych. Pomimo niesprzyjającej, chłodnej aury odbyło się także malowanie buziek. Podczas charytatywnej akcji Polityczni Żołnierze z przyjaciółmi zebrali tysiące złotych na poczet leczenia Stasia. Poczynili też plany kolejnych działań na ten cel, o których niebawem usłyszycie.
Zbiórka funduszy nadal trwa. Pomimo trudnych czasów i pomocy udzielanej ofiarom wojny za naszą wschodnią granicą zachęcamy do wpłat. Zdrowie polskich dzieci powinny być dla nas najważniejsze!
Link do zrzutki: https://www.siepomaga.pl/stas-pucek
23 marca 2022 o 18:22
Ogromne brawa za zaangażowanie i przekaz – narodowcy to nie jakiś gang zamaskowanych piwniczniaków, ale odważni ludzie niosący pomoc potrzebującym rodakom. CWP!
Dla porównania podrzucam niżej zdjęcia „elity” polskiego „nacjonalizmu”.
„Poważne” środowisko LOL:
https://www.facebook.com/StowarzyszenieIIIDroga/photos/120702930439226
https://www.facebook.com/Niklot-103025615541911/photos/145669901277482
2 kwietnia 2022 o 23:39
Sugeruję koledze porzucenie „fascynacji” pewnymi organizacjami, która przejawia się, jak zwróciłem już uwagę parę miesięcy temu, wspominaniem o nich co chwilę bez związku z tematem. Jak podejrzewam nie interesują one Czytelników tego portalu, no chyba że działu „Humor”, który zdaje się kiedyś istniał.
24 marca 2022 o 16:29
Tylko NOP (i ewentualnie ONR) może robić takie akcje, inni zostali na etapie wlepek i stronek na fejsbuku. Brawo!
25 marca 2022 o 10:42
Wpłaciłem na tego małego wojownika. Serce się kraje, że rodzice polskich dzieci muszą zbierać na leki, a państwo „polskie” trwoni miliardy. Wspierajmy Stasia i jedyną polską organizację narodowo-radykalną czyli NOP.
2 kwietnia 2022 o 23:44
Takich dzieci jest niestety więcej w Polsce. Dlatego warto pomagać na różne sposoby – warto po prostu być przykładem.
5 kwietnia 2022 o 11:24
Brawo!!!!