Zwolennicy liberalizmu przekonują, że kapitalistyczny model gospodarczy najlepiej służy rozwojowi gospodarczemu i sprawiedliwemu podziałowi bogactwa. Nie wspominają jednak, że tezy te opierają na memach. Tymczasem w realnym świecie. 7 grudnia 2021 roku ukazał się World Inequality Report 2022. To dokument prezentujący wyniki badań nad stanem nierówności ekonomicznych na świecie. Przygotowuje go zespół World Inequality Lab, w skład którego wchodzą tacy ekonomiści, jak Thomas Piketty, Emmanuel Saez oraz Gabriel Zucman, którzy zasłynęli badaniem nierówności na świecie. Najbogatsze 10 proc. ludzkości w 2021 r. posiadało 76 proc. światowego majątku, a uboższa połowa mieszkańców Ziemi zaledwie 2 proc. – wynika z najnowszego raportu o nierównościach przygotowanego przez Paris School of Economics. Jak na tym tle wygląda Polska?
Do mniej niż 400 tys. Polaków – 1% Polaków z przeszło 38 milionów – należy dziś ponad 30% całego majątku zgromadzonego w kraju.10% najlepiej sytuowanych Polaków to już 61,8 % majątku (jego przeciętna wartość to ponad 305 tys. euro), którzy generują 37,8 proc. dochodów. Wyjątkowo popularna w debacie publicznej klasa średnia (środkowe 40%), według ekonomistów z PSE, posiada tylko 38,9% majątku (jego wartość w przeliczeniu na jedną dorosłą osobę to 48 tys. euro, około 125 tys. zł) i generuje 42,8% łącznego dochodu (ok. 28,5 tys. euro, czyli 74,1 tys. zł rocznie). Po przeciwnej stronie przepaści znajduje się blisko 19 mln ludzi, którzy – średnio – nie mają żadnego majątku. Według analizy, aż 50 proc. Polaków ma niemal wyłącznie długi (wśród nich tysiące mieszkań, ale na kredyt od banku). Ich średni udział w całym krajowym majątku jest ujemny i wynosi -0,7 proc. Majątek tej części społeczeństwa w ujęciu statystycznym jest ujemy, gdyż długi przewyższają wartość kontrolowanego bogactwa – mieszkań, oszczędności, ziemi czy samochodów. Dochody tej grupy to 19,5 proc. wszystkich dochodów generowanych w Polsce, a ich średnia wysokość roczna to 10,4 tys. euro. Spośród przenalizowanych w raporcie państwa podobna sytuacja zdarzyła się jedynie w RPA, Chile, Meksyku i Brazylii.
Wzrost nierówności dochodowych w Polsce, jakiego doświadczamy od lat 90., zdaniem ekonomistów z Paris School of Economics (PSE) jest „spektakularny” i przypomina dynamikę rozwarstwienia występującą np. w Rosji.
Nacjonalizm zawsze przeciwko globalizmowi i kapitalizmowi!
Na podstawie: nacjonalista.pl/businessinsider.com.pl
8 lutego 2022 o 00:10
Próba osobisto-społecznego spojrzenia na „transformację” Polski w latach 90. z uwzględnieniem perspektyw gospodarczych:
wiwopowiwo.blogspot.com/search?q=Moje+lata+dziewi%C4%99%C4%87dziesi%C4%85te
Pozdrawiam
W imieniu Redakcji WiWo
P. Antoniewicz