Nasza ulubiona Ameryka. Biała, tradycyjna, walcząca przeciwko syjonistycznej tyranii. Działacze Patriot Front po raz kolejny przybyli do Waszyngtonu i przemaszerowali w samym centrum miasta – od Mauzoleum Lincolna aż do Kapitolu – z antysystemowymi hasłami. Odzyskać Amerykę z rąk tych, którzy niszczą tożsamość, moralność i rodzinę. Na czele pochodu niesiono baner z wymownym napisem „Zwycięstwo lub śmierć”.
Wspieramy wszelkie szczerze antyliberalne i antymarksistowskie siły w Stanach Zjednoczonych. Na szczęście tamtejszy ruch nacjonalistyczny po latach marazmu i brzemiennych w skutkach wydarzeniach w Charlottesville konsoliduje oraz profesjonalizuje się. Dr William Luther Pierce, którego tekst polecamy w 161. numerze „Szczerbca”, byłyby zadowolony.
Ponieważ Trzecia Pozycja pragnie budowy Nowego Świata, to uznaje, że wszystkie narody i kultury, które popierają podstawowe zasady Trzeciej Pozycji, muszą działać i pracować wspólnie, w oparciu o wzajemne zaufanie. Zwycięstwo narodowej rewolucji w jednej części świata, jest zwycięstwem wszystkich zwolenników Trzeciej Pozycji. Wynika z tego, że każdy afiliowany członek musi być przygotowany do dania moralnego, finansowego lub technicznego wsparcia, jeśli tylko gdzieś tworzy się sytuacja rewolucyjna. Parafianizm – w wieku, gdy ideologia Zjednoczonego Świata dąży do totalnego zwycięstwa – może jedynie zanegować wszystko, w co wierzymy i jest energicznie przez Trzecią Pozycję odrzucany.
Najnowsze komentarze