life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Józef Ignacy Kraszewski: Kapitał i procent

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Ten, kto ma swój własny pług, może uprawiać daleko większą przestrzeń pola, niż ten, któremu go braknie. Pług więc daje właścicielowi zarobek, jakiego bez niego nie miał. Gdyby ten, który pługa własnego nie posiada, chciał go pożyczyć u drugiego, tamten by miał prawo mu go odmówić i odpowiedziałby mu:

 — Jeżeli ci dam mój pług, za pomocą którego uprawiam pole, to sam nie będę miał czym orać i stracę korzyści, jakie z niego ciągnę.

Ten, któremu brak pługa, czując jego potrzebę odpowie na to: że gotów dać coś za pożyczenie, albo podzielić się tym, co zarobi pługiem, z tym co mu go pożyczy. Może mu ofiarować zboże, które otrzyma, lub pieniądze ze sprzedaży jego wzięte.

Tak samo z ziemią. Ten który posiada pole orne, może powiedzieć: jeśli ja je sam zaorzę i zasieję, będę miał z tego przychód; jeśli chcesz, abym ci na moim polu siać pozwolił, wynagródź mnie za to cobym z niego miał, gdybym je zasiewał.

Tak samo na ostatek z pieniędzmi; ten który je ma, może także powiedzieć: za te pieniądze kupiłbym sobie pług, pole, dom, które by mi dały korzyść lub przyjemność; jeżeli więc pożyczę pieniędzy, muszę wymagać wynagrodzenia od tego, który wziąwszy moje pieniądze, będzie z nich korzystał. Pług, pole, pieniądze, wszystko co służy człowiekowi za pomocnika w jego pracy, dla zwiększenia dobrego bytu, są to kapitały. Wynagrodzenie wymagane przez jednych, dawane przez drugich za tego pomocnika, nazywa się procentem, czynszem, opłatą, rozmaicie, wedle tego jak za co się daje.

Oczywistą jest rzeczą, że ten który posiada kapitał, ma prawo z jego owoców korzystać, bo kapitał jest jego własnością, a każdy z własności swej ciągnie korzyści, jakie może.  Mówią wszakże często ludzie: niech korzysta z własności ten, kto ją nabył pracą i oszczędnością, ale kapitalista bierze procent, czynsz, opłatę, choć na nie nie robi. Czy to sprawiedliwie?

Ale gdyby ten co posiada pług, zamknął go nie używając sam, i nie pożyczał nikomu; toby ten co pługa nie ma, nie orał, nie siał pola, leżałoby odłogiem, i on by nie miał korzyści i mniej by zboża było na świecie, a niedostatek chleba byłby przyczyną nędzy i głodu dla wielu. Czy nie lepiej więc coś dać za pożyczenie pługa, a zarobić na tym i zboża ludziom przymnożyć?

Więc ten co pożycza swojego pługa, przyczynia się do tego, że jest zboża więcej; a nie darmo też bierze coś za swój pług, bo musiał go albo kupić za pieniądze zapracowane i oszczędzone, albo sam zrobić, a czas na to i pracę poświęcić. Więc mu się słusznie należy wynagrodzenie za dawny jego trud i oszczędność.

Tak samo z najmem domu, pola lub pieniędzy, jak z tym pługiem, wszystkie te rzeczy dają korzyści, których by nie było, gdyby na takowe nie zapracowano: one wszystkie powstały z dawniejszej czyjejś pracy. Tę też dawniejszą oszczędzoną pracę właściciel jej pożycza, a w nagrodę bierze czynsz, procent, opłatę. Wszystkie te przedmioty jednak nie dałyby korzyści, gdyby do nich nie przyłączyła się praca nowa; to, co się płaci za pożyczenie, nigdy nie wynosi tyle, ile się może wyciągnąć korzyści z tego, co nam wynajęto. Gdyby ten co pożycza pług, musiał za niego tyle zapłacić, ile warto całe zboże, które nim zarobi, wolałby się obchodzić bez pługa i ziemię rydlem skopać, albo jej nie uprawiać.

 W wielu jednak razach, procent od kapitału, oprócz płacy za dawną pracę czyli nabycie go, zawiera w sobie jeszcze wynagrodzenie za użycie pożyczonego kapitału i opłatę dla właściciela za to, że waży go pożyczając i ryzykuje iż nie odbierze wcale. Zwykle to wynagrodzenie mniejsze jest, gdy idzie o pieniądze gotówką dane, większe — gdy się pożycza jaki sprzęt lub narzędzie: bo pieniądz się nie zużywa i nie traci wartości swej, a pług na przykład, lub inna rzecz może i musi się niszczyć przez użycie. Procent też tym bywa mniejszy, im bezpieczeństwo jakie właściciel kapitału znajduje jest większe, że odbierze go z pewnością.

Tak na przykład, kiedy się pożycza na ziemię, której sprzedaż może z pewnością powrócić pieniądze, procent bywa wymagany mniejszy, bo ziemia nie traci na wartości, ale jej nabywa coraz większej.

Ci co pożyczają nie dając ani zastawu, ani rękojmi żadnej, na osobistą odpowiedzialność, płacić muszą większy procent, bo pewność odebrania mniejsza, bo od ich pracy, od zdolności, od powodzenia, od życia nawet nie zawisło oddanie długu. Pożyczający im ryzykuje, i podnosi procent, aby się za niepewność wynagrodził.

Józef Ignacy Kraszewski

JIKraszewski


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Podobne wpisy:

  • 2 listopada 2021 -- Józef Ignacy Kraszewski: Bogaci i ubodzy
    Bogaty człowiek mieszka w domu obszernym, zawierającym wiele pokojów, obicia złociste, firanki kosztowne, sprzęty wytworne; trzyma powóz i konie, na stole jego co dzień po dwanaści...
  • 28 grudnia 2021 -- Józef Ignacy Kraszewski: Rolnik – żywiciel Narodu
    Gdyby ludzie nie chodzili koło roli, musieliby chyba żyć korzonkami roślin i owocami drzew, albo mięsem zwierząt dzikich zabitych na polowaniu. Gdyby nie rolnik i gospodarz wiejski...
  • 1 marca 2020 -- Giovanni Gentile: Faszyzm wobec wolności, etyki i religii
    Kiedyś Duce Faszyzmu zadawał sobie i przedyskutował temat: „Siła lub zgodność?”, dochodząc do konkluzji, że oba te terminy są nierozdzielne i jeden pociąga drugi i nie może obejść ...
  • 19 października 2021 -- Józef Ignacy Kraszewski: Znaczenie pracy
    Na wsi ludzie kopią i orzą, sieją i żną; w lasach polują i ścinają stare drzewa; na morzu i rzekach łowią ryby, płyną, czółnami i okrętami; inni po wioskach i po miastach kują, str...
  • 26 października 2013 -- Jacek Bartyzel: Czy wszystkie liberalizmy są grzeszne?
    Moim zdaniem sprawa nie jest taka nieproblematyczna, żeby można było rozwiązać ją prostym cięciem pomiędzy "grzesznym" liberalizmem religijnym a "bezgrzesznym" ekonomicznym czy w i...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

Jeden komentarz

  1. Jako autor ponad 600 książek, w tym 232 powieści, takich jak „Stara baśń” czy „Za Sasów”, Józef Ignacy Kraszewski uchodzi za rekordzistę w polskiej literaturze.
    .
    Pisarz urodził się 28 lipca 1812 w Warszawie w ziemiańskiej rodzinie, w 1829 podjął studia humanistyczne na Uniwersytecie Wileńskim, a w grudniu 1830 roku wraz z grupą młodzieży został aresztowany za działalność konspiracyjną. Kraszewski przebywał w więzieniu aż do marca 1832, od grożącej mu branki do carskiego wojska uratowało go wstawiennictwo ciotki, przełożonej wileńskich wizytek, u generał-gubernatora. Kraszewski wniósł z tego doświadczenia pełen rezerwy stosunek do zbrojnej walki powstańczej.
    .
    Jedną z wcześniejszych prac Kraszewskiego jest czterotomowa książka „Wilno od początków jego do roku 1750″, spisywana w latach 1840-1842. Pisarz w 1838 roku ożenił się z Zofią Woroniczówną i osiedlili się na Wołyniu, we wsi Gródek koło Łucka. Długi, jakie ciążyły na majątku doprowadziły do konieczności sprzedania go. Kraszewscy w 1853 roku przenieśli się do Żytomierza, gdzie ich czwórka dzieci chodziła do szkół, a pisarz znalazł pracę jako kurator szkolny, pełnił także funkcje dyrektora Teatru Żytomierskiego, dyrektora Klubu Szlacheckiego i prezesa Towarzystwa Dobroczynności.
    .
    Kraszewski propagował wśród miejscowej szlachty ideę uwłaszczenia chłopów, po odbyciu w 1858 półrocznej podróży po Europie, nabrał także sympatii do idei demokratycznych i gospodarczych zachodniej Europy. Nie przysporzyło mu to popularności w środowisku wołyńskich ziemian. W 1851 roku cała rodzina Kraszewskich przeniosła się do Warszawy.
    .
    Kraszewski został redaktorem „Gazety Codziennej” Leopolda Kronenberga, podnosząc znaczenie pisma, co wyraziło się m.in. kilkunastokrotnym wzrostem liczby prenumeratorów. Propagował kapitalistyczne formy gospodarki rolniczej, inwestycje, uprzemysłowienie, rozwój kolei, tworzenie zrzeszeń handlowo-finansowych. Starał się także tonować nastroje powstańcze.
    .
    Jednak jako zdecydowany krytyk polityki margrabiego Wielopolskiego pod koniec stycznia 1863, po wybuchu powstania styczniowego, został zmuszony do opuszczenia Warszawy i wyjechał do Drezna, od czasów rozbiorowych jednego z głównych ośrodków polskiej emigracji. Kraszewski zajął się tam pomocą dla szukających schronienia za granicą powstańców styczniowych.
    .
    Od roku 1873 Kraszewski poświęcił się wyłącznie pracy literackiej. Niezwykle płodny, zadziwiający rozległością zainteresowań, wydał około 600 tomów, nie licząc prac redaktorskich, artykułów w czasopismach i olbrzymiej korespondencji prywatnej.
    .
    Najważniejszym działem twórczości Kraszewskiego są powieści, w ciągu 57 lat napisał ich 232, w tym 144 powieści społecznych, obyczajowych i ludowych i 88 historycznych. Zawarł w nich obraz współczesnego mu społeczeństwa oraz polskiej narodowej przeszłości. Po cyklu powieści współczesnych i ludowych ostatni okres twórczości obfitował w powieści historyczne, dotyczące zarówno czasów starożytnych („Rzym za Nerona”), XV wieku („Krzyżacy 1410″), wieku XVIII (trylogia saska oraz późniejsze „Saskie ostatki”), jak i innych, np. „Sto diabłów”, „Macocha”, „Warszawa 1794″.
    .
    Część powieści Kraszewskiego jak „Stara baśń” pozostaje do dziś popularna. Pisywał też wiersze, poematy i dramaty jak „Miód kasztelański” czy „Panie Kochanku”. Niektóre z jego prac historyczno-literackich były pierwszymi poważnymi opracowaniami danych zagadnień, m.in. studia o Syrokomli i o Krasickim. Kraszewski zasłużył się też jako wydawca tekstów, m.in. listów Zygmunta Krasińskiego, pism Kazimierza Brodzińskiego.
    .
    W 1883 roku Kraszewski został aresztowany w Berlinie pod zarzutem działalności wywiadowczej na rzecz Francji. Okazało się, że pisarz w latach 1873 – 1881 współpracował z pobudek patriotycznych z wywiadem francuskim, przeciw Prusakom. Sąd skazał go na 3,5 roku twierdzy, po 16 miesiącach jednak ze względu na wiek i zły stan zdrowia wypuszczona go warunkowo. Wkrótce potem Kraszewski wyjechał do Włoch, a potem Szwajcarii.
    .
    Kraszewski zmarł 19 marca 1887 roku w Genewie, został pochowany 18 kwietnia w krypcie zasłużonych na Skałce w Krakowie.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*