Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
O wydarzeniach Czerwca 1956 roku przypomnieli także narodowi rewolucjoniści ze Złotego Świtu. Wróćmy jednak do Polski. W 65 rocznicę poznańskiej rewolty antykomunistycznej, brutalnie i krwawo stłumionej przez czerwonych, hołd Bohaterom tamtych czasów, którym nasze pokolenia zawdzięczają tak wiele oddali działacze poznańskiego NOP. Walka trwa!
Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny (kliknij!)
Wesprzyj finansowo działania nacjonalistyczne (kliknij!)
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
30 czerwca 2021 o 23:21
Nie chcę siać fermentu, ale obawiam się, że gdybyśmy zagłębili się w przyczyny wystąpień robotniczych w 1956 czy też w 1970 to doszlibyśmy do wniosku, że prawdziwą ich przyczyną była walka o „michę”. Oczywiście nie krytykuję walki o byt materialny, każda żywa istota posiada swoje potrzeby i musi je zaspokoić, ale historię trzeba opowiedzieć taką jaką była.
1 lipca 2021 o 00:48
O ile w ’70-tym czy w ’76-tym w dużej mierze chodziło o kiełbasę to w ’56-tym raczej był to prawdziwie patriotyczny zryw w nadziei na zrzucenie/rozluźnienie sowieckiego jarzma (Chruszczow potępiający zbrodnie Stalina, zamordowanie Bieruta i odsunięcie od władzy najgorszej żydokomuny, ludzie mieli naprawdę nadzieję na poprawę). Takie jest moje zdanie, ekspertem w tym temacie nie jestem więc nie rezerwuję sobie prawa do wygłaszania nieomylnych opinii.
1 lipca 2021 o 11:01
@Mariusz Proletariusz
„Takie jest moje zdanie, ekspertem w tym temacie nie jestem więc nie rezerwuję sobie prawa do wygłaszania nieomylnych opinii”. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i każdy może się mylić. PRL nie jest moim ulubionym okresem historii i to co napisałem jest również wyłącznie moją subiektywną opinią. O ile w 1956 ludzie faktycznie mogli mieć nadzieje na zmiany ustrojowe po referacie Chruszczowa i śmierci Bieruta to w 1970 r. poszło o podwyżkę cen podstawowych produktów żywnościowych przed Bożym Narodzeniem. Swego czasu facet z doktoratem próbował mnie przekonać, że w 1970 ludzie walczyli o wolność i demokrację. Po 26 latach zorientowali się, że w Polsce nie ma demokracji? Jego rozumowanie jest wręcz zabawne. Uważam, że wszystkie zrywy rewolucyjne mają wspólny mianownik: szerokie kręgi niezadowolonych ludzi. Bez tego nie byłoby Wielkiej Rewolucji Francuskiej, rewolucji w Rosji podczas I wojny światowej, faszyzmu, narodowego socjalizmu itd. Człowiek który ma zaspokojone swoje potrzeby nie buntuje się. Gdy jest głodny nie ma już nic do stracenia. Wszelkie zrywy rewolucyjne i spowodowane nimi głębokie przemiany ustrojowe pojawiają się gdy państwo jest w kryzysie i dotyka to społeczeństwa. Wcale nie byłbym zaskoczony, że gdyby Niemcom, Francuzom itd, zaczęło brakować na „ajfoniki” ponieważ kasa którą wypracowali szła na utrzymanie coraz większej grupy „elementu pozaeuropejskiego”, autochtoni pokazaliby, że wcale nie są tacy spokojni na jakich wyglądają.
7 lipca 2021 o 11:19
Tyle tylko, że PRL był o wiele bardziej narodowy niż I, II i III RP. Gospodarka była w 100% polska, nie było mniejszości narodowych, a władza była antysyjonistyczna. Więc po co ten okres tak bardzo ”zwalczać”? Stalin też nie bez powodu usunął (((starych bolszewików))) i (((trockistów))). Warto zrozumieć, że w efekcie wszystkie te wystąpienia przeciwko PRL doprowadziły w 1989 roku do tego, że Wałęsa nie obalił komuny, a Polskę właśnie.
7 lipca 2021 o 13:08
„Stalin też nie bez powodu usunął (((starych bolszewików))) i (((trockistów)))”
Traktowanie Stalina jako jakikolwiek autorytet XD
23 lipca 2021 o 22:39
Nice try szlomo.
16 czerwca 2023 o 23:50
stalina za bohahahatera mają tylko jakieś zera. Ofc. gdyby stalin oficjalnie powiedział, ok, marksizm był (o)błędem, przechodzimy na NS, robimy dozgonny sojusz z Hitlerem i rozwalamy zazydzony zachód, madagaskarujemy żydów i robimy politykę eugeniczną by zapewnić maksymalny rozród najlepszym spośród białych, wtedy miałbym inne zdanie. Ale stalin pozostał do usranej śmierci tym kim zawsze był – lewackim ścier…
17 czerwca 2023 o 19:26
Potem do władzy przyszli w 1989 r. ci sami trockiści – z KORu z neoliberałem od PZPR.
17 czerwca 2023 o 03:01
Przy czym Poznań ’56 był akurat prowokacją sowiecką, o czym mówił prof. Wieczorkiewicz. Ostatnim, prawdziwie polskim zrywem, po Gdańsku ’70 był Radom ’76. Potem nastała Solidarność i była kolorową rewolucją, opartą na zadłużeniu publicznym PRL.
17 czerwca 2023 o 18:10
Gdyby PRL się ostał, nawet w teorii jak to było z „socjalizmem” w Wietnamie, to nigdy nie uświadczylibyśmy koronaparanoi, ukropierdolca, podmiany ludności, ekosieczki, deindustrializacji czy tęczowych parad na ulicach największych polskich miast.
17 czerwca 2023 o 19:42
No ok, ale za nieboszczki komuny była cała masa innych chorych zjawisk, tak, że w sumie na jedno wychodzi. Ani komuna ani demokracja, tylko o faszyzm zbrojna walka!