Narodowy Front Ludowy (ELAM) od początku postawił na poważny radykalizm i profesjonalizm. Partia określana Złotym Świtem na Cyprze w swoim pierwszym starcie wyborczym w 2011 roku zdobyła 1,1% głosów. Regularnie prowadzone akcje społeczne, biura we wszystkich częściach wyspy oraz świetna komunikacja sprawiły, że w 2016 roku po uzyskaniu 3,7% głosów narodowi rewolucjoniści weszli do parlamentu, wprowadzając tam 2 posłów. Demoliberalni komentatorzy przekonywali, że to przejściowy sukces i nie uda się go powtórzyć. Pod koniec maja 2021 roku otrzymali zimny prysznic. ELAM zdobył blisko 6,8% głosów i podwoił swoją reprezentację w parlamencie.
Systematyczna, często mrówcza praca szeregowych działaczy i kierownictwa przyniosła efekty. Tony rozdanych darów dla potrzebujących rodaków, udział nacjonalistów (bez względu na stopień w hierarchii organizacyjnej) w akcjach gaszenia pożarów, zdyscyplinowane manifestacje, które nie przypominają spotkań półświatka, otwartość i przede wszystkim poświęcenie na polu finansowym – tak robi się nacjonalistyczną politykę XXI wieku.
Gratulacje dla greckich nacjonalistów!
Na podstawie: nacjonalista.pl/ELAM
5 czerwca 2021 o 13:01
U nas w Sejmie też mamy „nacjonalistów” xD
5 czerwca 2021 o 13:03
W Grecji nacjonaliści przeżywają kryzys, na Cyprze rozkwit. Jesy więc szansa na przetrwanie i rozwój greckiego rewolucyjnego nacjonalizmu, trzymam kciuki za greckich nacjonalistów na Cyprze.
5 czerwca 2021 o 14:38
W Grecji działają powiedzmy w podziemiu
t.me/defendathens
9 czerwca 2021 o 14:15
Jedna rzecz mnie zaniepokoiła w ELAMie. W jednym komunikacie prasowym wyrazili antypalestyńską postawę:
elamcy.com/to-akel-ksekathara-pleon-yposkaptei-tin-kypriaki-dimokratia/