W okresie przed-covidowym wydawało się, że pomimo ogromnej liczby poważnych negatywów egzystujących w zachodnich społeczeństwach, elementarna ich struktura odpowiadała zasadom cywilizacji łacińskiej. Jednak dopiero „niespodziewany atak epidemii” i reakcja nań władz, ukazały całą przerażającą rzeczywistość tego co zwykło się określać mianem „rozwiniętych społeczeństw Zachodu”.
Kurtyna opadła zupełnie! A co za nią się kryło dosadnie opisuje najnowszy artykuł Henry Makowa:
https://www.henrymakow.com/2021/05/ten-things-we-learned-from-the.html
Poniżej dziesięć konkluzji, które wyciąga on z tego co można obecnie zaobserwować:
1. Polityczny system jest beznadziejnie skorumpowany. Praktycznie wszyscy politycy są oszustami i nie można zaufać żadnej partii politycznej. Oni wszyscy są zaprzedani.
2. Demokracja to oszustwo i była nim już przez długi czas. Nie można bowiem mówić o demokracji tam gdzie siła i pieniądze są jej synonimem.
3. System nie zatrzyma się przed niczym by trwać przy władzy i nieustannie zwiększać stopień kontroli i eksploatacji. Nie ma w nim skrupułów. Żadne kłamstwo nie jest zbyt szalone, żadna hipokryzja zbyt obrzydliwa, żadna ludzka ofiara za wielka do jego utrzymania.
4. Tak zwane „ruchy radykalne”, bez względu na ich polityczną konotację, jedynie udają, że atakują system, w celu wentylacji społecznego niezadowolenia w kierunku bezpiecznym dla rządzącej kliki.
5. Jakikolwiek „dysydencki głos” pochodzący z korporacyjnych mediów, musi być również fałszywy, gdyż system nie oferuje darmowej popularności swym prawdziwym wrogom.
6. Większość obywateli to tchórze, którzy gotowi pozbyć się wszystkich głośno głoszonych pryncypiów, tylko dlatego by uniknąć choćby najmniejszej publicznej krytyki, niewygody, czy choćby minimalnej straty finansowej.
7. Media głównego nurtu są niczym więcej niż maszyną propagandową, a dziennikarze, którzy w nich pracują zaprzedali swe nędzne dusze Systemowi.
8. Policja nie służy społeczeństwu, ale potężnej, niezwykle bogatej mniejszości, która kontroluje publikę dla swych osobistych wąskich i merkantylnych interesów.
9. Nie należy dowierzać naukowcom. Używają oni hipnotycznej mocy swych białych kitli i autorytatywnego statusu na korzyść tych którzy opłacają ich pracę i styl życia.
10. „Postęp” jest dziś tylko mylącą iluzją użytą do industrializacji i automatyzacji i nie ma nic wspólnego z poprawą jakości życia ludzkiego, a nawet wręcz przeciwnie stopniowo redukuje ją do punktu jej całkowitego zaniku.
Wydaje się, że doszliśmy właśnie do ostatniego etapu „rozwoju postępu” ze wszystkimi konsekwencjami z tego faktu wypływającymi.
Ignacy Nowopolski
17 maja 2021 o 17:52
Nie wnikając w naturę pandemii czy jest to wywołane sztucznie czy też ma jakiś pierwiastek naturalności to jednak niektórzy „antypandemiści” sobie znaleźli w tej pandemii sposób na ekspresje swojego ‚ja’, swojego sobiepaństwa i zamanifestowanie „niepokorności”. Burzą oni solidarność Narodu. Na takie zachowania nie ma miejsca w państwie narodowym.