Pogrobowcy żydokomuny, dziś zwani „nowoczesną lewicą”, nienawidzą katolicyzmu i wszystkich tych, których uznają za wrogów „postępu”. Zawodowi „obrońcy” ludu w dawnych czasach mordowali robotników i chłopów („kułaków”, „prywaciarzy”) sprzeciwiających się budowie „raju” wedle wskazań Lenina i innych zwyrodnialców. Dziś ataki na Kościół, pod pozorem walki z pedofilią, są skuteczną metodą na przyciągnięcie oszalałych janczarów. Oczywiście przemilcza się fakt, że znakomita większość sprawców tych odrażających czynów to po prostu pedały (czyli zboczeńcy) w sutannach, których ostatecznym przeznaczeniem w normalnym kraju jest szubienica. Pedofil zasługuje na śmierć niezależnie od „profesji”. Nie ma żadnej „lawendowej mafii”, a jedynie grupa pedałów (czyli zboczeńców), niszczących Kościół od wewnątrz.
Toteż bolszewicy od samego początku bezlitośnie tępili religię i duchowieństwo – nie tylko fizycznie, ale również, a może przede wszystkim – propagandowo. Oczywiście na tym się nie skończyło, bo potem żydokomuna nieubłaganym palcem wskazała na chłopów, którzy – już jako „kułacy” – też zostali poddani eksterminacji, elegancko zwanej „rozkułaczaniem”, które pociągnęło za sobą co najmniej 11 milionów ofiar.
Po II wojnie światowej komunizm bolszewicy zainstalowali również w Polsce, z wydatnym udziałem Żydów, który nie tylko tresowali w akademiach pierwszomajowych mniej wartościowy naród tubylczy do marksizmu-leninizmu, ale stanowili też najtwardsze jądro aparatu terroru. Ten terror – podobnie jak wcześniej w Sowietach – był skierowany przeciwko „prywaciarzom”, „kułakom” i oczywiście – „reakcyjnemu klerowi”.
Ta walka bynajmniej nie ustała z nadejściem transformacji ustrojowej z tym, że rolę jej organizatora i koordynatora przejęła tak zwana „lewica laicka”, czyli dawni stalinowcy w pierwszym, albo i drugim pokoleniu. Lewica laicka od samego początku była i nadal pozostaje zdominowana przez Żydów, którzy na poprzednim etapie nawet się do Kościoła łasili, ale gdy okazało się to już niepotrzebne, natychmiast przystąpili do walki z „ajatollahami”, których oskarżyli o zamiar zainstalowania w Polsce „państwa wyznaniowego”.
Na podstawie: michalkiewicz.pl
Najnowsze komentarze