Skomplikowanie systemu podatkowego i jego absurdalność służą tylko i wyłącznie demokratyczno-pasożytniczej mafii, która może tworzyć kolejne posady dla swoich i marnotrawić pieniądze wypracowane przez Polaków. III Rzecza, jak każdy antynarodowy i antyspołeczny reżim, bardziej „doi” biednych niż bogatych.
Jak informuje portal businessinsider.pl, jeśli podsumować PIT i składki ZUS, to dane Ministerstwa Finansów wskazują, że najniższe podatki płacą w Polsce najbogatsi. Wynika to nie tylko ze stawek podatkowych, ale i z różnych form zatrudnienia. Wielu bogatszych świadczy usługi jako firma, przez co płaci państwu mniej. W 2017 roku Ministerstwo Finansów połączyło bazy danych PIT i ZUS, dzięki czemu uzyskało pełniejszy niż dotychczas obraz polskiego klina podatkowego. Co się okazało? Bogatsi płacą podatków i składek łącznie mniejszy procent niż biedni. W 2017 r. skorygowane obciążenie podatkowo-składkowe brutto Polaków zarabiających mniej niż 30 tys. zł rocznie wyniosło 24 proc., dla zarabiających między 30 a 50 tys. wskaźnik ten wyniósł 29,9 proc., osoby o dochodach między 50 a 100 tys. zł musiały oddać państwu 32,9 proc. zarobionych pieniędzy. Zarabiający między 100 tys. a pół mln zł rocznie rozliczyli z fiskusem 31,7 proc., natomiast najbogatsi, którzy zainkasowali więcej niż pół mln zł rocznie, oddali w podatkach i składkach jedynie 21,7 proc.
Tak niskie oskładkowanie najbogatszych wynika z dwóch głównych powodów. Pierwszym z nich jest relatywnie płaski podatek dochodowy, mający aktualnie jedynie dwa progi – 17 proc. i 32 proc. Drugą przyczyną jest mnogość dostępnych form zatrudnienia o różnym poziomie oskładkowania i opodatkowania, które dla lepiej zarabiających są furtką do optymalizacji podatkowej – tłumaczy Jakub Sawulski, kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Insytutu Ekonomicznego. Podatnicy zatrudnieni w oparciu o standardową umowę o pracę obciążeni są klinem podatkowym w wysokości 36,6 proc. W tym samym czasie pracownicy zatrudnieni na umowy cywilnoprawne płacą jedynie 23,5 proc. danin publicznych, podobnie jak osoby prowadzące działalność gospodarczą, wśród których większość to jednoosobowe działalności oferujące swoje usługi na zasadach B2B.
Na podstawie: businessinsider.pl/nacjonalista.pl
8 grudnia 2020 o 19:57
Żydokapitalizm. Ekonomiczny judaizm.