Robisz grilla i pieczesz karkówkę na aluminiowej tacce, albo rybkę w aluminiowej folii? Panikować z tego powodu na pewno nie trzeba, choć lepiej ograniczać tego rodzaju materiały w kuchni. Nie chodzi tylko o ochronę środowiska.
Nowe badanie, opisane na łamach „Journal of Alzheimer’s Disease”, wykazało korelację między kumulacją glinu w mózgu a rodzinną chorobą Alzheimera. Jak podają autorzy, to już drugie badanie naukowe pokazujące taką zależność. Jak zwracają uwagę naukowcy, korelacja między glinem nagromadzonym w organizmie a chorobą była sugerowana już od 40 lat. Tym razem badacze zmierzyli jego stężenie w tkankach mózgu zmarłych z rodzinną, genetycznie uwarunkowaną chorobą Alzheimera oraz zmarłych wolnych od zaburzenia. Chorych łączyła mutacja, która przyczynia się do wzrostu stężenia uszkadzającego mózg białka – beta-amyloidu. Według autorów publikacji wyniki silnie wskazują, że genetyczna mutacja, która nasila gromadzenie się w mózgu szkodliwego białka, zwiększa też akumulację glinu w tkankach mózgu.
Naturalnie występuje np. w owocach i warzywach, do których może przedostać się choćby z gleby. Jest też jednym ze składników różnych dodatków do jedzenia oraz niektórych leków. Glin to pierwiastek chemiczny o liczbie atomowej 13 i symbolu Al, przybierający postać lekkiego, srebrzystobiałego metalu. Zwyczajowo nazwy glin używa się w odniesieniu do czystego pierwiastka chemicznego i jego związków, podczas gdy nazwy aluminium w odniesieniu do lekkich metali użytkowych (stopów), których głównym, lecz niejedynym składnikiem jest glin. Z aluminium wytwarza się m.in. naczynia i różne akcesoria kuchenne, a także części do samochodów oraz różnego rodzaju sprzętów.
Aluminium jest neurotoksyną, która przenika bezpośrednio do układu nerwowego, uszkadzając jego tkanki. Dodatkowo pogarsza przy tym pracę tarczycy oraz osłabia stawy i kości. Oprócz przyrządzania potraw w garnkach ze stali nierdzewnej, przy niewielkim nakładzie sił i chęci nietrudno znaleźć wolne od aluminium produkty, folię aluminiową do pieczenia zastąpić papierem czy piec po prostu bez niczego, zrezygnować z grillowania potraw na szkodliwym toksycznym węglu i dodatkowo na tackach aluminiowych, zamienić produkty z puszek, konserw na rzecz tych ze szklanych butelek czy słoików czy po prostu konsumować własne przetwory.
Na podstawie: zdrowie.pap.pl/nacjonalista.pl
24 listopada 2020 o 18:43
Czy garnki aluminiowe są groźne dla zdrowia?
Gotujesz bigos w garnku aluminiowym, a przecier pomidorowy trzymasz w misce wykonanej z tego materiału? To błąd – ostrzegają toksykolodzy.
https://portal.abczdrowie.pl/czy-garnki-alumioniowe-sa-grozne-dla-zdrowia
24 listopada 2020 o 18:44
Po latach oskarżeń wysuwanych pod adresem producentów dezodorantów, jakoby kosmetyki zawierające sole aluminium szkodziły zdrowiu, europejski Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów zadekretował w kwietniu, że nic nie uzasadnia takich opinii. Dezodoranty są bezpieczne.
Najnowsze badania dotyczące kosmetyków, a zwłaszcza dezodorantów zawierających sole aluminium, kładą kres pojawiającym się plotkom, jakoby miały być szkodliwe dla zdrowia, w tym wywoływać niektóre typy raka.
https://www.rp.pl/Zdrowy-styl-zycia/200529235-Dezodoranty-z-aluminium-nie-szkodza.html
26 listopada 2020 o 15:04
To się nie ugotuje,to je kurwa amelinowe