Realny kapitalizm, nie ten z bajek koliberalnej gimbazy intelektualnej, to usankcjonowany wyzysk. Ponad 44 proc. pracujących Polaków nawet w czasie wolnym nie może zapomnieć o służbowych obowiązkach. Jak informuje portal rp.pl, wielu pracowników średniego szczebla oraz menedżerów musi w czasie wolnym odpisywać na maile i odbierać telefony. Najnowsze dane Eurostatu dowodzą, że w zeszłym roku trzech na dziesięciu menedżerów-mężczyzn w czasie wolnym wielokrotnie odbierało służbowe maile i telefony. Wśród kobiet na kierowniczych stanowiskach ten odsetek jest nieco mniejszy, ale i tak sięga 22 proc., czyli wyraźnie powyżej średniej dla wszystkich pracowników.
Łącznie 40 proc. z nich w czasie wolnym od czasu do czasu musiało w zeszłym roku liczyć się z telefonami, mailami czy innymi wezwaniami w sprawach służbowych. Dla 17 proc. pracowników kontakt z firmą poza godzinami pracy to niemal codzienność. Co dziesiąty przyznaje, że wymagało to podjęcia konkretnych działań kosztem odpoczynku. 44 proc. polskich pracowników po godzinach odbiera telefony czy maile, a u 16 proc. z nich takie sytuacje zdarzają się często. Zacieraniu się granic pomiędzy pracą a odpoczynkiem sprzyja rozwój nowych technologii.
Polacy to także jeden z najbardziej zapracowanych narodów na świecie. Polscy pracownicy pracują rocznie po 1900-2200 godzin, a rekordziści przekraczają i te nieludzkie normy. Europejska norma to ok. 1500 godzin, przy czym najwyższe wyniki krajowe rzadko przekraczają 1700 godzin, poza Grecją, w której pracuje się dłużej i, jak się okazało po kryzysie greckim, niepotrzebnie.
Odrzucamy kapitalizm i liberalizm. Likwidują one bowiem prywatną własność poprzez skoncentrowanie jej w rękach nielicznych. Człowiek w kapitalizmie jest tylko pozbawionym wolności ekonomicznej niewolnikiem, z przyczyn bytowych zmuszanym do uległości w każdej dziedzinie życia.
„Kapitalizm to socjalizm. Stanowisko NOP w sprawach gospodarczych”
Na podstawie: nowyobywatel.pl/nacjonalista.pl
2 października 2020 o 17:09
„Dlatego ze wszystkich sił należy dążyć do tego, by ojcowie rodzin taką otrzymywali płacę, która by odpowiednio zaspokoiła przeciętne potrzeby życia rodzinnego. A jeśli taka płaca nie jest jeszcze teraz wszędzie możliwa, sprawiedliwość społeczna wymaga bezzwłocznego przystąpienia do reform, które by każdemu dorosłemu pracownikowi zapewniły płacę odpowiadającą powyższemu warunkowi. Z zasłużonym uznaniem trzeba tu podnieść mądre i pożyteczne wielce wysiłki i instytucje, które mają na celu przystosowanie wysokości płac do potrzeb rodziny, a to w ten sposób, by w miarę wzrostu tych potrzeb podnosiła się także płaca, a nawet by mogła wystarczyć na nadzwyczajną, jeśli zajdzie, potrzebę.”
https://www.nacjonalista.pl/2012/12/23/pius-xi-encyklika-quadragesimo-anno/