life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Republika Arcach: Chrześcijańska Armenia kontra islamski Azerbejdżan

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Kaukaz, pogranicze Europy i Azji. Ten konflikt trwa od końca lat 80-tych XX wieku. Górski Karabach, a właściwie Republika Arcach, to nieuznawane państwo zajmujące powierzchnię ok. 4,5 tys. metrów kwadratowych i zamieszkane przez ok. 150 000 Ormian. W okresie sowieckim obszar był częścią Azerskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, po upadku ZSRR znalazł się w granicach Azerbejdżanu. 6 stycznia 1992 roku proklamowano niepodległość, a zawieszenie broni z 1994 r. doprowadziło do korzystnego dla strony ormiańskiej status quo, które zapewniło Armenii kontrolę nad spornym terytorium.

Ormianie kwestionują prawo Azerbejdżanu do powoływania się na zasadę ochrony integralności terytorialnej, wskazując, że Górski Karabach nigdy nie był częścią niepodległego Azerbejdżanu i tamtejsza ludność miała takie samo prawo do samostanowienia jak ludność Azerbejdżanu ogłaszająca niezależność od Moskwy. Historycznie rzecz biorąc tereny obecnej Republiki Arcach zawsze były ormiańskie. Po I wojnie światowej i rewolucji bolszewickiej w Rosji na południowym Kaukazie powstały trzy republiki: Armenii, Gruzji i Azerbejdżanu. Powstanie Armenii zostało przy tym zagwarantowane w podpisanym w 1920 r. traktacie z Sevres, który określał też jej granice obejmujące zarówno ziemie należące przed I wojną do Imperium Osmańskiego jak i carskiej Rosji, w tym Górski Karabach, zwany przez Ormian Arcachem. Kraina ta należała do Królestwa Armenii do czasu jego rozpadu w 1045 r. Później istniały tam na wpół niezależne państwa ormiańskie, znane jako królestwo Arcachu i wreszcie księstwo Chaczenu. Od początku XVI w. podlegało ono szachom Persji, którzy w 1603 r. zlikwidowali je i rozpoczęli islamizację tego terenu. Później był on częścią Imperium Rosyjskiego – po I wojnie światowej Ormianie stanowili ponad 90 proc. mieszkańców Górskiego Karabachu.

Górski Karabach ma ogromne znaczenie geopolityczne, gdyż wraz z sąsiednim regionem Zangezoru blokuje połączenie Turcji z Azerbejdżanem. Dla Ormian jest to też bardzo ważne terytorium ze względów historycznych. Znajdują się tu bowiem liczne, stare monastyry, w tym Gandzasar założony w 1238 r. przez książąt Chaczenu, który przez 400 lat był siedzibą ormiańskich katolikosów (najwyższych zwierzchników ormiańskiego kościoła apostolskiego).

Warto zwrócić też uwagę, iż Azerbejdżan jest popierany nie tylko przez Turcję, która de facto realizuje koncepcję odbudowy Imperium Osmańskiego, ale ma wsparcie również Izraela. W ten sposób syjonizm i islamizm ponownie jednoczą się przeciwko chrześcijaństwu i Europie. Armenia poinformowała również o udziale najemników z północnej Syrii (oddziały dżihadystów finansowane przez Turcję) w walkach po stronie azerskiej. Potwierdziły to źródła syryjskie i kurdyjskie.

Na podstawie: nacjonalista.pl/tvp.info

Solidarni z chrześcijańską Armenią!

Armenia

***


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , , , ,

Podobne wpisy:

  • 9 sierpnia 2023 -- Republika Arcach: Zatrzymać azerskie ludobójstwo Ormian!
    Biskupi Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego zwracają uwagę na tragiczną sytuację humanitarną w Republice Arcach (Górny Karabach, Górski Karabach), która została praktycznie odcięta...
  • 31 maja 2021 -- Manifest ormiańskich nacjonalistów z organizacji „Adekvad”
    Partia Adekvad powstała w 2019 roku jako odpowiedź na przejęcie władzy przez Nikola Paszyniana rok wcześniej. Ugrupowanie zalicza się do nurtu Trzeciej Pozycji razem z takimi ormia...
  • 30 maja 2010 -- Argentyna: Rzeź Ormian a współczesna dyplomacja
    Premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan przerwał wizytę w Argentynie po tym jak władze Buenos Aires odwołały uroczyste odsłonięcie pomnika Mustafy Kemala Ataturka. Tureckie służby dy...
  • 26 kwietnia 2015 -- Tureckie ludobójstwo Ormian i Greków
    Kto od początku wspierał i finansował tzw. opozycję w Syrii i islamistów, których ulubionym zajęciem jest ścinanie głów chrześcijanom? Jeden z głównych sojuszników USA - Turcja. Pa...
  • 3 października 2020 -- Nathanael Kapner: Rola Żydów w ludobójstwie Ormian
    Biznes jest zazwyczaj bardzo motywującą siłą, zwłaszcza biznes naftowy, gdy prowadzony jest przez Żydów takich jak Rothschildowie. Bankowość jest mocną stroną rodziny Rothschildów,...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

27 Komentarzy

  1. Zawsze byłem po stronie naszych braci w wierze i krwi (Ormianie są Indoeuropejczykami, jak my) Ormian w tym konflikcie, również w latach, gdy nacjonaliści nie skupiali uwagi na tej kwestii i zawsze byłem w tym konflikcie przeciwko turańskiej i bisurmańskiej szarańczy z Turcji i Azerbejdżanu, która gnębi Ormian już od XIX wieku. Armenia, Arcach, Nachiczewan dla Ormian!

    • Ja tam w tym konflikcie neutralny jestem. Ale raczej wolę Ormian, bo chrześcijanie i bardziej aryjscy, a Azerowie są zmieszani z Turkami. Ale kolejny niepotrzebny konflikt, w którym jedna i druga strona jest antyUSrAelska. Ormianie są pro-rosyjscy, a Azerowie pro-tureccy. iran nie wspiera żadnej ze stron, gdyż wsparcie Azerbejdżanu oznaczałoby pogorszenie relacji z Rosją, a wsparcie Ormian pogorszenie relacji z Turcją.

    • *Iran

    • @NOPHilfϟwilliger
      Determinizm geopolityczny to czyste kupczenie, coś co jest niegodne nacjonalisty. W tym konflikcie liczy się, po czyjej stronie znajduje się racja, a nie to, która strona jest po stronie Rosji, czy USA. Racja jest po stronie Armenii i dlatego polski nacjonalista uczciwie powinien solidaryzować się z Ormianami walczącymi o wolność swych ziem i broniącymi się przed antychrześcijańską i antyeuropejską Turcją walczącą z Ormianami za pomocą siły proxy w postaci Azerbejdżanu. Racja jest po stronie Ormian. No i nie ma to znaczenia kogo wspiera Iran, bo nie jesteśmy Irańczykami, tylko jesteśmy Polakami i chrześcijanami. I z tej perspektywy powinniśmy stać po stronie swoich braci w wierze.
      Azerbejdżan nie tyle jest proturecki, a bardziej jest drugim państwem tureckim, którego polityka jest jednocześnie polityką Turcji. Nie da się rozdzielić Azerbejdżanu od Turcji, Azerbejdżan to kaukaskie przedłużenie Turcji.
      Nawet gdyby Armenia była proamerykańska, a Azerbejdżan antyamerykański to stałbym po stronie Armenii, choć to i tak jest kłamliwa percepcja, bo Azerbejdżan robi interesy zarówno z USA (co przeczy bredniom Rękasa o „antyamerykańskim Azerbejdżanie), Rosją (zarówno z państwem rosyjskim, jak i z rosyjskimi oligarchami), jak i z Izraelem. Samo to, że Azerowie to są przyjaciele tworu syjonistycznego mówi, po czyjej stronie powinni stać polscy nacjonaliści ;)

    • @ꏢ
      W sumię racja. Ormianie są chrześcijanami, a po drugie są nam rasowo bliżsi. Chociaż Azerowie o nordyckim wyglądzie też się zdarzają, ale jest ich mało. Poza tym trzeba wspierać Chrześcijan, a nie heretyków.

    • Tu nie mają nic do rzeczy nordyckie wyglądy itp. tematy z nauk antropologicznych. Te tematy zostawmy naukowcom i pasjonatom. Racja leży po stronie Ormian nie dlatego, że Ormianie są bladzi jak ściana, czy że Azerowie są blondynami, są krzywi czy nie są. Racja leży po stronie Ormian, ponieważ Ormianie są u siebie, zostali zaatakowani przez azerskich Turków i ich prawem jest obrona swoich terytoriów. A przynależność Arcachu do Armenii to nie sprawa nordyckiego wyglądu, tylko sprawa sprawiedliwości dziejowej.
      Nawet jeśli dużo Turków ma wygląd europejski to jakie to na znaczenie skoro cywilizacyjnie z Europą nic nie mają wspólnego i walczą z Armenią, która jeśli nie jest europejska to przynajmniej jest bliska cywilizacyjnie Europie? Więc tu nie chodzi o zewnętrzne i powierzchowne kwestie wyglądu rasowego, tylko tu chodzi o kwestie cywilizacyjne. To Ormianie są cywilizacyjnie bliscy Europie, a więc Polakom również, nie Azerowie. Można znaleźć Azerów wyglądających 100% europejsko, ale nie ma to znaczenia, skoro tożsamość narodowa i kulturowa tego Azera jest bliższa Mongolii.

  2. Solidarni z chrześcijańską Armenią!

  3. Przerwa muzyczna

    tradycyjna pieśń armeńskich bojowników napisy po angielsku:
    https://www.youtube.com/watch?v=kTb7KwTU-OU

    współczesny bojowy folk-rock i niezły klip – prawdziwa muzyka tradycji w dobrym wykonananiu:
    https://www.youtube.com/watch?v=Q13BMlWKZWU

  4. Nad czym ja się zastanawiałem, skoro nawet 18 uznał Arcach za ormiański (http://www.conflicts.rem33.com/images/Armenia/restoration%20and%20terr%20issue/T8.html).

  5. Ministerstwo obrony Górskiego Karabachu, separatystycznej ormiańskiej enklawy w Azerbejdżanie, poinformowało w piątek, że o 54, do 158, wzrosła liczba jego żołnierzy, którzy zginęli w trwających od 27 września walkach z wojskiem azerbejdżańskim.
    02.10.2020.

  6. Fajny wpis blogowy poświęcony Górskiemu Karabachowi:
    http://girlonatrail.pl/gorski-karabach/

  7. Ormianie to tacy chrześcijańscy Żydzi. Lichwa, handelek, to ich żywioł. Nie mam dla nich sympatii. Odnośnie ich kłopotów to po prostu stanowili konkurencję i musieli być usunięci. Przecież do Kazika zwanego Wielkim (pewnie dlatego, że zgodził się na akcję masowego zażydzenia) to właśnie Ormianie kontrolowali handel. W każdym znaczniejszym mieście głównymi kupcami/bankierami byli Ormianie. Wystarczy sprawdzić historię rynkowych kamienic w Jarosławiu, Lublinie etc.
    Niech się rżną, tną etc. Rosja nie da im zginąć, nie ma wyjścia. Musi mieć oparcie na Kaukazie.

    • Tak tak, każdy kupiec „musi” być od razu lichwiarzem. Dziwne jakoś, że Ormianie w przeciwieństwie do Żydów byli znani z bycia dobrze zintegrowanymi z żywiołem polskim.

    • Każdy kto udziela pożyczki na procent, niezależnie czy jest to 5 czy 50%, to lichwiarz. Kupiec dawniej to nie straganiarz a bardziej bankier, pośrednik, inwestor. Odnośnie asymilacji to nie wiesz dokładnie jak asymilowali się XIII-wieczni Żydzi. To są mroki historii. Ormianie mieli/mają dobrą prasę.

      Kojarzę tylko jednego zasymilowanego Ormianina – Isakowicza-Zaleskiego. Dla mnie jest to negatywna postać, totalnie nie rozumiejąca polskiej racji stanu. To ciągłe jęczenie o Wołyniu… Powinien rozumieć, że w naszym narodowym interesie jest dogadanie się z Ukraińcami, Gdyby tak policzyć to nie wiem kto ma więcej na liczniku, UPA czy polskie królewiątka i cała rozpijaczona szlachta. Jego gadanie to takie typowo żydowskie rozgrywanie bratnich narodów. Poza tym jak widzę, że ktoś nie używa własnego nazwiska to od razu czerwony alert. Cały ten basen Morza Śródziemnego, Azja Mniejsza, Kaukaz, Persja, to są garbate chytre nosy. Tyle moich głupot. :)

    • O ile etniczny konflikt polsko-żydowski (nie chodzi stricte o zbrojny) jest dobrze udokumentowany to nie ma żadnych dowodów historycznych na to, że kiedykolwiek był jakiś konflikt polsko-ormiański. Twoje pierdolenie… pardon – twój bezpodstawny hejt jest pozbawiony znaczenia :)
      Pomijam gadkę, że tylko ks Isakowicz był zasymilowany – to jest zwykłe kłamstwo. Ale szczucie na tego księdza, który od lat robi dobrą robotę w kwestii upamiętniania polskich ofiar nie tylko ukraińskich, ale też sowieckich zbrodni jest totalnym kurestwem. I to jeszcze od kogo? Od anonimowego randoma, który nie podpisuje się własnym nazwiskiem (piję do tego: „Poza tym jak widzę, że ktoś nie używa własnego nazwiska to od razu czerwony alert”), któremu „antyszowinizm” zbyt mocno wszedł na łeb.

    • Nie twierdzę, że był jakiś konflikt polsko-ormiański. Po prostu jestem sobie w stanie wyobrazić, że w średniowieczu funkcjonowało np. jakieś złorzeczenie na ormiańską lichwę. Zostali wyparci przez Żydów i to Żydzi zawładnęli świadomością. Jakie mamy źródła? Głównie kościelne, watykańskie. Nawet one nie wskazują na jakieś większe konflikty polsko-żydowskie. Jest przełom wieków, rozbiory, rozwój nauki, prasy etc. a nas nie ma. To inni piszą naszą historię. Napisali i rozgrywają.

      Odnośnie imienia i nazwiska to przesadzasz. Ja nie żyję z medialności, mogę komentować anonimowo. Ks. Isakowicz robi robotę ale na kierunku ciągłego podjudzania i jątrzenia. Czego on oczekuje od Ukraińców? Jedwabnego i przepraszania na klęczkach? Oczywiście, to jest tylko moje zdanie, anonimowego komentatora. :)

    • „Nawet one nie wskazują na jakieś większe konflikty polsko-żydowskie”
      Dobre sobie. Może powiedz jeszcze, że Dmowski, Gluziński, ks Trzeciak, Witos i wielu innych mówiąc o problemie żydowskim kłamali, bo byli przebrzydłymi antysemitami. Napisz artykuł to może Redakcja opublikuje go w dziale „humor”.
      Jacy niby Ormianie byli takim egzystencjalnym problemem dla Polaków? Abp Teodorowicz? Penderecki? No śmiało, pytam się. Bardzo mnie to ciekawi.
      „Ks. Isakowicz robi robotę ale na kierunku ciągłego podjudzania i jątrzenia”
      Jeśli nagłaśnianie tematu ludobójstwa na Wołyniu to dla ciebie „podjudzanie” i „jątrzenie” to proponuję ci, żebyś sobie palnął w łeb. Na tym kończę tę dyskusję, bo nie zamierzam tracić sobie czas.

  8. Coś w tym jest, miałem dwie dziewczyny Ormianki i obie mnie nacięły na kasę. Taki chytry naród, ale mimo wszystko mam ogromną sympatię do chrześcijańskiej Armenii i stoję całym sercem po jej stronie przeciw Bisurmanom.

    • No cóż, nie tylko Ormianie są znani z chytrości, bo wiele innych narodów też jest znanych z różnych wad, w tym tych europejskich. Ale na tym polega rozsądek polityczny, że rozróżnia się bzdury (takie jak to, co pisze Rdk) od istoty. A istotą jest to, że należy kibicować narodom pokrewnym etnicznie i/lub kulturowo w walce (zwłaszcza jeśli to jest obrona swojego terytorium i narodu – jak w przypadku Ormian) przeciwko obcym etnicznie, zwłaszcza jeśli ten obcy jest jednocześnie politycznym i kulturowym przeciwnikiem naszej cywilizacji (jak Turasy).

    • Polki może są święte?

  9. Ormianinem był członek przedwojennego ONRu Leon Ter-Oganian: https://pl.wikipedia.org/wiki/Leon_Ter-Oganian
    Niech żyje braterstwo polsko-ormiańskie!

Odpowiedz na Mariusz Proletariusz Anuluj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*