Międzynarodowi Żydzi, środowiska dewiantów, lewactwo wszelkiej maści od dawna marzy o delegalizacji Narodowego Odrodzenia Polski. Na marzeniach zawsze się kończy, o czym przekonał się żydowski idol lewicowo-liberalnych janczarów – Marek Edelman. Przypominamy jego humorystyczny apel do Donalda Tuska, który opublikowała nasza ulubiona Gazeta Wyborcza (znana czasem jako Koszerna):
Szanowny Panie Premierze, Szanowny Panie Ministrze
Jak Panom wiadomo, w ostatnim czasie nasiliły się w Polsce wystąpienia antysemickie i ksenofobiczne. I nie jest to zjawisko marginalne. Zresztą, kiedy w 1922 r. niejaki Adolf Hitler próbował przeprowadzić w Niemczech pucz, zbagatelizowano to jako incydent. A nie trzeba przypominać, czym się to skończyło. Nie tak dawno w Polsce jako pierwszym kraju Europy pokonana została totalitarna ideologia komunistyczna. Lecz aby dziś Polska nie stała się krajem, który ciągnie Europę wstecz, trzeba zdelegalizować wszelkie partie i organizacje nacjonalistyczne i szowinistyczne, takie jak NOP. To kwestia Panów osobistej odpowiedzialności za wizerunek i przyszłość Polski.
Do poparcia tej akcji wzywam w pierwszym rzędzie członków Komitetu Oświęcimskiego jako ludzi najlepiej wiedzących, co oznacza nazistowski totalitaryzm.
Wzywam też wszystkich innych, którzy myślą podobnie jak ja, do publicznego przyłączenia się do tej inicjatywy.
Marek Edelman
Biedaczyna porwał się z motyką na słońce i padł, w przenośni i w rzeczywistości. Narodowe Odrodzenie Polski to zarejestrowana, legalna partia polityczna EwP nr 58 – antyfaszyści mogą sobie próbować nas „delegalizować”. Nawet gdyby było to możliwe, to zapominają o jednym – Idei nie można pokonać.
Miejsce każdego nacjonalisty jest w NOP! Zamiast więc narzekać lub tworzyć „nowe jakości”, zachęcamy do wypełnienia formularza rekrutacyjnego TUTAJ.
Na podstawie: nop.org.pl/nacjonalista.pl
Good night Jewish side!
9 lipca 2020 o 00:29
Biedelman zdechł, a NOP jak istniał tak istnieje
9 lipca 2020 o 06:01
Edelman już zdelegalizowany,pora na Izrael.
9 lipca 2020 o 10:59
Już nawet idol demokratów Rzepliński zaznaczał, że „do delegalizacji partii politycznej droga jest daleka”.