To bez wątpienia jeden z klasyków białej muzyki. Utwór „Ode to a dying people” zespołu Rahowa był wielokrotnie coverowany przez wykonawców z różnych krajów. Tekst odbiega od często schematycznych produkcji kapel WP i niesie ze sobą ponadczasowe przesłanie. George Burdi po różnych „przygodach” powrócił na scenę tożsamościową z projektem Überfolk.
Eyes shining bright with unspilt tears,
Thinking about all these wasted years.
Everything worth living for is gone,
Brother, I find it hard to keep fighting on.
Falling down towards the abyss,
The reaper embraces me with his kiss;
It makes me want to refuse to care,
To watch this all unfold – too much to bear.
If this is the way it ends -
If this is the way my race ends…
If this is the way it ends – I can’t bear to witness
Disease encroaching on all I hold dear,
Somehow I gotta get my soul outta here.
Heart of agony, faint burning hope,
I’m finding it hard to try to cope…
Because liars own the world with conquering poise,
In a wasteland of meaningless noise;
We don’t stand a chance with dormant pride,
The heroes of our race have already died…
If this is the way it ends – if this is the way my race ends. . .
If this is the way it ends – I can’t bear to witness…
To imagine it has all come down to this,
Apathy and suicidal bliss…
It’s all over except for the cryin’,
With a whimper instead of the roar of a lion…
The greatest race to ever walk the earth,
Dying a slow death with insane mirth,
The tomb has been prepared, our race betrayed,
White man, fight the flight towards the grave…
If this is the way it ends – if this is the way my race ends…
If this is the way it ends – I can’t bear to witness…
If this is the way it ends – if this is the way my race ends…
If this is the way it ends – I can’t bear to witness…
Don’t let it end this way,
Don’t let it end this way,
Don’t let it end this way, I can’t bear to witness…
18 maja 2020 o 11:21
Georga Burdiego można porównać do przypowieści o zagubionej owcy, którą odnalazł pasterz i powróciła do stada
18 maja 2020 o 18:20
Przesłuchałem utwory tego nowego projektu Überfolk i powiem, że całkiem sympatyczna, spokojna muzyka.
Więcej tutaj:
https://www.youtube.com/channel/UCLyL9a3Q2e2TWHTmOtEKDig
19 maja 2020 o 00:39
Zgadzam się. RaHoWa to ideologicznie może i słuszne było, ale muzycznie to było typowe RAC-owe gówno. Uebervolk jest dużo lepszy, bardziej klasyczny, oldschoolowy, indoeuropejski w stylu. Widać poza tym inspiracje Evolą. Wydaje się, że gość pogłębił swą ideologię przez ten czas.
19 maja 2020 o 09:13
George Burdi aka George Eric Hawtorn był kiedyś wydawcą czasopisma Resistance należał do White Berets. Był żołnierzem Białej Rasy. Po pobycie w więzieniu przeszedł na stronę ZOG. Został zdrajcą i płyta uberfolk nie zmyje hańby z niego.
19 maja 2020 o 11:32
I tak wolę jego metamorfozę, gdy wydał płytę Überfolk, niż jego skinheadowski wizerunek z czasów, gdy był w Ruchu Twórczości. Nie żebym go krytykował za wyznawanie zasad TCM, ale dużo głębsza jest idea volkizmu (ta, którą Burdi teraz wyznaje – to tak w dużym uproszczeniu przedstawiam jego obecne poglądy) niż materialistyczny i płytki światopogląd Bena Klassena. Należy cieszyć się, że Burdi po latach błądzenia zmądrzał i jego nacjonalizm jest jeszcze głębszy niż poprzedni. Burdi, podobnie jak Varg Vikernes jest przykładem zmiany mentalności na lepsze.
19 maja 2020 o 15:50
O kimś takim jak ten zdrajca i konfident ZOG śpiewał Honor Bierność przeciwko prawdziwe i konkwista 88 uderzyć by zgnieść
19 maja 2020 o 21:45
Facet sprzedal wielu ludzi, nawet wszedl w miedzyrasowy zwiazek. Nic go nie usprawiedliwia, jak dla mnie ma probemy natury psychicznej i niebawem znow zmieni poglady. Mozna zwatpic i odejsc, ale zakapowac dawnych kumpli i isc do lozka z murzynka to kwalifikuje delikwenta do dolu z wapnem, niewazne jak ladnie by spiewal.
19 maja 2020 o 21:58
Co ty pierdolisz gościu? Po pierwsze to on wszedł w związek z Hinduską. Po drugie – gówno mnie obchodzi jego życie prywatne, nie bawię się w taką groteskę. Podobnie mnie śmieszą epitety w stronę Andrew Anglina typu „zdrajca rasy”. Mówią to często ci, którzy sami gówno zrobili dla Sprawy, tj. ich osiągnięcia w tej dziedzinie są nikłe.
19 maja 2020 o 23:17
Że kobieta nie taka jak należało? No i co z tego? Zawsze to lepiej, z nie taką jak trzeba kobietą być, niż być pedałem. Ta jego hinduska waifu chyba zresztą całkiem biała, aryjska była, chyba ją przypadkiem w jakimś filmie dokumentalnym o Burdim widziałem.
20 maja 2020 o 00:37
Nawet gdyby była czarna jak kawa to i tak lepsze to niż trzepanie konia do pornoli.
Widać, że obecni tutaj krytykanci nie mają nic do roboty, tylko srają o tym, jakim to „konfidentem” jest Burdi. Ten „konfident” po jego „nawróceniu” na „antyrasizm” utrzymywał potajemnie kontakty ze 100 białymi nacjonalistami z Ameryki i z Europy. Dlaczego więc ich nie podpierdolił, chociaż miał taką możliwość? Fajnie to tak wieszać psy na kimś nazywając kogoś udawanym nacjonalistą. Zweryfikowaliście siłę jego obecnych podstaw ideowych, że już prorokujecie o jego przyszłej „zdradzie” Sprawy? Ja więcej nie mam nic do powiedzenia. Nie zamierzam kontynuować gównoburzy o jednego muzyka.
19 maja 2020 o 21:48
Czyli mozna byc zdrajaca, marionetka systemu ale jak nagrasz ladna piosenke to znow jestes ok?
19 maja 2020 o 23:02
Tak, lepsze to niż bycie jakimś Keyboard Warriorem, który nic w życiu nie stworzy, tylko siedzi w necie i shitpostuje. Należy się cieszyć z powrotu zagubionej owcy, a nie ją potępiać, jakbyście sami byli bezbłędni i bezgrzeszni. Zobaczymy co z was pozostanie. Burdi pozostanie w naszej pamięci jako ktoś kto stworzył ładną, inspirującą muzę, nawet jeśliby znów miał zdradzić naszą Sprawę, co mam nadzieję nie nastąpi. Po potępiaczach i krytykach nie zostanie żadne wspomnienie prócz ich shitpostów.
19 maja 2020 o 23:32
Ten konfident ma tutaj obrońców
20 maja 2020 o 00:44
Już się zlecieli gimbo-skini, którzy niczym sanhedryn wydali na Burdiego mene tekel fares, bo to żona „niewystarczająco biała” (jak powiedziałem, gówno kogo powinno obchodzić czyjeś życie prywatne, osobę publiczną ocenia się na podstawie jego publicznej działalności), a że to „zdrajca sprawy i konfident”. Po prostu cyrk.
20 maja 2020 o 07:45
Cyrk to ty robisz broniąc konfidenta. Gimbo skini ? Skąd ty to bierzesz?
20 maja 2020 o 11:28
@Keyboard Warrior i @WIDERSTAND
Proszę, wyjaśnijcie tego Pana XD
20 maja 2020 o 11:37
Sądząc po tej dyskusji określenie „gimbo-skin” jest tutaj bardzo dobrym określeniem. Już sam twój obsceniczny nick (może od razu nazwij się Anders Breivik?) dyskwalifikuje ciebie z poważnej dyskusji.
20 maja 2020 o 12:13
Już mniejsza nawet o to, czy Burdi faktycznie był tym konfidentem, czy nie był. Adolf i tak większość tych pożal się Thorze „aryjskich wojowników” wpierdoliłby do Dachau, choćby nie wiem, za jakich jego wyznawców by się uważali.
20 maja 2020 o 12:42
Wywiad burdiego dla amerykanskiego „nigdy wiecej” https://www.splcenter.org/fighting-hate/intelligence-report/2001/former-hate-music-promoter-george-burdi-discusses-his-experiences-racism-and-white-power
Caly ruch (na calym swiecie) od dawna stal sie klubem adoracji dla roznego rodzaju grajkow, dlatego nie dziwi mnie lament obroncow tego kondona. A te teksty o potajemnych kontatktach z setka dzialczy (pewnie tylko przy pelni ksiezyca) i posuwaniu hinduski zamiast murzynki naprawde wprawily mnie w swietny humor od rana.
20 maja 2020 o 15:02
Powiedz, co ty osiągnąłeś w swoim życiu, że tak go atakujesz? Co ty zrobiłeś dla ruchu, że zaczynasz srać o klubach adoracji dla różnego rodzaju grajków? Akurat tutaj spudłowałeś, bo nie należę do kategorii blood&honorowców, dla których w centrum są muzycy nacjonalistyczni. Co więcej, ubolewam nad tym, że zamiast poważnego ruchu politycznego z liderami z prawdziwego zdarzenia dominują ci, którzy nic nie osiągnęli, tylko użalają się w internecie nad tym, że ktoś hajtnął się z Hinduską/Arabką/Murzynką/Azjatką. Jesteście karykaturą nacjonalizmu, a nie żadnymi wielkimi aktywistami. Wolę już tych grajków, nawet Burdiego od takich no-name’ów shitpostujących w internecie, jak wy.
20 maja 2020 o 21:02
Ja wolę patologię lat 90 niż jakiś untermenschów typu ten napinacz ehrencoś tam
20 maja 2020 o 22:16
(((Bufford Furrow)))
Nie dziwię się. Jak się ma IQ na poziomie szympansa to się człowiek zachwyca skinowską patologią, Bufordami Furrowami i innym ścierwem, bo prawdopodobnie gdyby ciebie zapytali o kwestie ustrojowe, ekonomiczne, światopoglądowe to byś nawet nie powiedział ani me ani be, ale w temacie jakiegoś grajka potrafisz nawijać w kółko swoje wysrywy.
Nie jesteś pierwszy na tym portalu. Od jakiegoś czasu na tym portalu, albo na Xportalu pojawiają się tacy durnie, jak ty, co wywołują gównoburze o pierdoły, ale w innych tematach nie mają nic do powiedzenia. A więc ty i twój kolega spierdalajcie stąd i nie zaśmiecajcie tego portalu swoim podczłowieczeństwem (apropo „untermenscha” – pewnie to jest jedyne słowo, jakie znasz w niemieckim; w czasie wojny takie dzbany, jak wy i tak zostałyby wywiezione na roboty przymusowe do Niemiec i robilibyście w jakimś chlewie, albo w kopalni uranu).
20 maja 2020 o 23:46
ehrencoś tam. ty to jesteś nacjonalista spod znaku balangi tylko dla żartu zwanej falangi. I wszystko jasne
21 maja 2020 o 02:00
A ja słyszałem, że podobno ciebie mocno skrzywdzili w dzieciństwie, tylko nie wiem kto dokładnie. Czy sąsiad, czy wujkowie. Dlatego jesteś taki upośledzony
21 maja 2020 o 22:37
Niezła beka. Jacyś dwaj goście, co w żadnym innym temacie się nie wypowiadają, gdy tylko zobaczyli nazwisko Burdiego uaktywnili się i bez umiaru rzucają na niego gromy potępień niczym… sanhedryn zła, co prawem żydowskiej hieny pluje Ci w twarz, LOL.