„Nowy wspaniały świat” angielskiego pisarza Aldousa Huxleya (26 lipca 1894 – 22 listopada 1963) to powieść okrzyknięta antyutopią. Akcja dzieje się w 2540 roku. Nowa, idealna cywilizacja przyszłości całkowicie pozbawiona jest emocji. Ludzie żyją w luksusie i oddają się przyjemnościom. Wszyscy obywatele są szczęśliwi dzięki specjalnemu narkotykowi soma, którego przyjmowanie jest obowiązkowe. Ludzie przestali być żyworodni, młode pokolenia powstają w laboratorium, które czuwa nad tym, by nowy organizm odpowiadał potrzebom społeczeństwa. Dzieci wychowują specjalne ośrodki, które od małego mają ich odpowiednio kształtować na członków grup społecznych, którym przypisane są konkretne funkcje i zadania. Seks jest wszechobecny i praktykowany od najmłodszych lat, a zasadą społecznego działania nie jest pokonywanie trudności, lecz ucieczka przed nimi. Jednak, jak w każdym systemie, zdarzają się błędy…..
Gdy demoliberalny System coraz bardziej kontroluje nasze życie, warto przypomnieć słowa Huxleya:
W następnej generacji lub później, powstanie farmakologiczna metoda na to, aby ludzie kochali swoje zniewolenie i będzie to taki pewien rodzaj dyktatury bez łez. Stworzony zostanie bezbolesny obóz koncentracyjny dla całych społeczeństw, tak, że ludziom zostaną odebrane ich swobody obywatelskie, ale będą raczej z tego zadowoleni, ponieważ ich uwaga będzie odwracana od jakiejkolwiek chęci do buntu przez propagandę lub pranie mózgu, lub pranie mózgu wsparte metodami farmakologicznymi. I taka wydaje się być ostateczna rewolucja.
Im bardziej skomplikowana staje się technologia, tym większa potrzeba stworzenia organizacji zdolnej do utrzymania jej pod kontrolą.
Cywilizacja przemysłowa jest możliwa tylko przy braku poświęcenia. Używać aż do granic wyznaczonych higieną i ekonomią. W przeciwnym razie turbiny staną.
Większość Polaków, niczym owce, akceptuje bez oporu decyzje kolejnych rządów zdrajców i szabesgojów. Czy nie czas już się przebudzić? Gdzie podział się dawny duch narodowy? Jedynym rozwiązaniem jest nacjonalistyczna rewolucja duchowa.
Na podstawie: nacjonalista.pl/lubimyczytac.pl
21 kwietnia 2020 o 18:29
Czy Aldous przewidział rok 2020 i koronawirusa?
8 grudnia 2021 o 10:42
Roku nie trzeba przewidywać
22 kwietnia 2020 o 10:37
Tym zajmuje się jasnowidz z Człuchowa