Polityka płaszczenia się przed międzynarodowymi Żydami zawsze przynosi opłakane skutki. Zarządcom Polin nie pomogły jarmułki na łbach oraz nieustanne potępienia antysemityzmu. Jak zapowiedział już kilkadziesiąt lat temu pewien reprezentant ludu Talmudu, Polska ma być upokarzana dopóki nie uczyni zadość roszczeniom. Do ataków z Zachodu i Izraela dołączył były oficer KGB, nadzieja skretyniałej prawicy, Władimir Putin. Jak zwykle wszystko jest podlane antyfaszystowskim i holocaustycznym sosem. W felietonie Stanisława Michalkiewicza czytamy między innymi:
Chociaż promotorem Dnia Judaizmu w naszym bantustanie jest JE abp Stanisław Gądecki, to właśnie jemu żydowska gazeta dla Polaków pod redakcją pana red. Michnika właśnie teraz nieubłaganym palcem zaczęła wytykać, że do pracy w swojej kurii przyjął pedofila. Na nic się zdały pokorne tłumaczenia, że nie będzie on miał do czynienia z dziećmi – bo kiedy 30-letni plan obrabowania Polski przez żydowskie organizacje przemysłu holokaustu wchodzi w fazę decydującą, to nie ma już miejsca na żadne względy na osoby. Po tym, jak Rosja przyłączyła się tak ostentacyjnie do skoordynowanych polityk historycznych: niemieckiej i żydowskiej, Polska musi walczyć na trzech frontach jednocześnie. Za otwarcie tego trzeciego frontu zimy ruski czekista Putin został wynagrodzony przez stronę izraelską obsadzeniem go w głównej roli wyzwoliciela z cęgów „faszyzmu” – i tylko pan prezydent Duda robi dobrą minę do złej gry i na spotkaniu z obywatelami w Namysłowie zauważył, że przypuszczenie ataku na Polskę z trzech stron jednocześnie „jest dowodem naszej siły”, ponieważ „słabych nikt nie atakuje”. Mam nadzieję, że prezydent Duda naprawdę tak nie myśli, że tylko tak mówi, żeby było ładniej, a myśli prawidłowo, bo w przeciwnym razie – niech Bóg ma nas w swojej opiece. Kropkę nas „i” postawił wysoki przedstawiciel „strony żydowskiej”, wielkodusznie dopuszczając możliwość wyboru przez Polskę sposobu, w jaki zrealizuje żydowskie roszczenia – bo o tym, żeby mogła ich nie spełnić, już nie ma mowy.
Na podstawie: michalkiewicz.pl
20 stycznia 2020 o 22:19
Wrogiem każdego NR są antyfaszyści i syjoniści. Jeśli ktoś tego nie rozumie, nie jest NR.