Droga nacjonalisty to rozwój na wielu polach. Nasze ciało należy traktować jak świątynię, więc nie można pozwolić na jego degenerację w postaci otyłości i braku kondycji. Osobom ćwiczącym z pomocą przychodzą suplementy. Kreatyna należy do najbardziej popularnych suplementów diety, których wpływ na budowę masy mięśniowej jest bezsprzeczny. Jej działanie polega głównie na stymulowaniu organizmu do magazynowania większych zasobów wysokoenergetycznych wiązań ATP. Sprawia to, że masa mięśniowa po treningu szybciej ulega regeneracji, a ilość dostępnej energii na treningu przyspiesza odnowę pomiędzy seriami. Zjawisko to wykorzystywane jest przez wielu sportowców, w związku z powyższym kreatyna jest chętnie stosowana w sportach siłowych, sylwetkowych, jak i sportach walki, oraz dyscyplin skoncentrowanych na wydolności. Kreatyna należy więc do suplementów uniwersalnych, a jej działanie wykorzystać można na wielu płaszczyznach funkcjonowania organizmu sportowca.
Podczas suplementacji kreatyną można zaobserwować wyraźne powiększenie objętości masy mięśniowej, jak i odczucia pompy mięśniowej. Tego typu efekt chętnie wykorzystywany jest przez kulturystów, którzy pragną zwiększyć swoja masę mięśniową, jak i poprawić komfort samego treningu. Co więcej, możliwości zwiększenia glikogenu mięśniowego, poprzez zastosowanie kreatyny, jest przedmiotem uwagi sportowców wytrzymałościowych, jak i fighterów, zwłaszcza w okresie przygotowania do zawodów i zastosowania ładowań węglowodanami.
Obecnie dostępne publikacje naukowe potwierdzają, że suplementacja kreatyną jest całkowicie bezpieczna. Długotrwała suplementacja tym związkiem, która przekraczała 4 lata, nie wykazała zmian w parametrach pracy wątroby czy też nerek. Odpowiednie wykorzystanie suplementu nie wiąże się więc z konsekwencjami zdrowotnymi.
Sposobów na dawkowanie kreatyny jest wiele. Stara szkoła kulturystyki proponuje, aby dawkować kreatynę 10 g w dni treningu siłowego oraz 5 g w dni wolne od treningu siłowego. Niektóre osoby stosują kreatynę w suplementacji stałej, dawkując ją w ilości 10 g w dni treningu siłowego i tylko w dni treningu siłowego lub też od 3 do 5 g codziennie. Istnieje również metoda z tzw. fazą ładowania, która polega na tym, aby w ciągu pierwszych pięciu dni suplementacji maksymalnie podnieść poziom kreatyny w tkance mięśniowej, poprzez zastosowanie dawki rzędu 20-25 g dziennie. Po okresie ładowania robimy z kolei podtrzymanie, stosując około 3-5 g suplementu dziennie. Metoda z „ładowaniem” daje szybsze, bardziej spektakularne efekty siłowe, jednak tak znaczące działanie utrzymuje się krócej w stosunku do stałej suplementacji.
Sport, siła, nacjonalizm!
Na podstawie: sfd.pl/nacjonalista.pl
16 grudnia 2019 o 00:06
Kreatyna + proteina + regularne ćwiczenia i przykoksi się
16 grudnia 2019 o 00:11
Jak głosi przysłowie, „trening, białko, kreatyna, zrobią z ciebie sk***ysyna”
Warto trenować, warto poszerzać wiedzę, warto pomagać rodakom, warto po prostu być w pełni ukształtowanym nacjonalistom. Widok nacjonalistów, którzy wyglądają niczym pochłaniacze hamburgerów z USA, jest doprawdy żałosny.
16 grudnia 2019 o 15:33
„Jak głosi przysłowie, „trening, białko, kreatyna, zrobią z ciebie sk***ysyna” ;)”
<3
16 grudnia 2019 o 07:41
Polecam wieczorem łączyć magnez z cynkiem który reguluje poziom testosteronu a także zażywać przed snem 3mg melatoniny (-;
30 kwietnia 2020 o 20:26
„Kreatyna bez wątpienia jest numerem jeden na liście suplementów diety, które wspomagają realnie organizm sportowca. Szerokie spektrum działania, nie tylko stricte sportowego, zachęca do tego, aby uzupełniać jej poziom w diecie. Standardowa dawka suplementu wynosi około 5 g na dobę, co dodatkowo zachęca do jego stosowania, gdyż koszt takiego zakupu to około 30 zł za 300 g opakowanie, które wystarczy nam na 3 miesiące suplementacji. Mamy więc do czynienia z wyjątkowo tanim”.
https://www.sfd.pl/art/Suplementy/Kreatyna__najlepszy_i_najbardziej_wszechstronny_suplement!-a4728.html