Radykalni nacjonaliści tradycyjnie już pojawili się na ulicach Budapesztu w rocznicę wybuchu Powstania Węgierskiego. Uroczystości zorganizował ruch Legio Hungaria i na szczęście obyło się bez, będącego codziennością w Polsce, smętnego wspominania i cmentarnego „patriotyzmu”. Był hołd dla bohaterów i mnóstwo odniesień do czasów obecnych. Wczoraj walczono przeciwko sowieckim czołgom, dziś walka toczy się z Unią Europejską oraz antynarodowymi ideologiami marksizmu i liberalizmu. Samo wydarzenie zyskało niezwykły oddźwięk w mediach dzięki wizycie nacjonalistów w lewackim lokalu „Aurora”.
Warto też wspomnieć o udziale w manifestacji delegacji nacjonalistów z Ukrainy, Rosji i Czech. Wśród ponad 400 uczestników byli działacze i sympatycy Legio Hungaria, Hungarian Hammerskins, Betyársereg, HVIM, Skins4Skins Hungary, Combat 18.
Chwała bohaterom, śmierć okupantom!
Oddzielne obchody zorganizowały także ruch „Nasza Ojczyzna” (Mi Hazánk) László Toroczkaia, który spotkał się ze swoimi zwolennikami w Pasażu Korwina w Budapeszcie oraz Jobbik.
2 listopada 2019 o 21:27
Tutaj o wizycie w lewackim lokalu:
https://www.nacjonalista.pl/2019/10/31/sprzatanie-budapesztu-neonazisci-z-wizyta-w-lewackim-lokalu/