Morfologia krwi, OB (odczyn Biernackiego) i badanie ogólne moczu – to trzy badania, które mogą uratować życie. Lekarze przekonują, że warto się im poddawać raz w roku. Są bezpieczne i tanie, a pozwalają wyłapać wiele chorób na wczesnym etapie. – Aż około 90 proc. chorób krwi można wykryć dzięki tej triadzie badań – podkreśla internista i hematolog prof. Wiesław Jędrzejczak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wiele chorób nowotworowych układu krwionośnego nie daje wyraźnych objawów: na przykład pacjent łatwo wytłumaczy sobie przepracowaniem poczucie zmęczenia. Morfologia krwi, OB i badanie ogólne moczu pozwalają zresztą na wykrycie także innych problemów zdrowotnych, takich jak niedokrwistość (jedna z najczęściej występujących chorób przewlekłych, która doprowadza do upośledzenia funkcjonowania całego organizmu i bywa objawem wielu innych chorób), stany zapalne, choroby nerek, odwodnienie będące skutkiem stanów chorobowych czy metaboliczne.
Onkolodzy od lat apelują do lekarzy innych specjalności o zachowanie tzw. czujności onkologicznej, a zatem uwrażliwienie na objawy, które mogą, choć nie muszą świadczyć o rozwoju choroby nowotworowej. Podczas debaty eksperci podkreślali, że czujność onkologiczną, choć na innym poziomie, powinni wykazywać też pacjenci.
Taka czujność po stronie pacjenta to nie tylko – jak wskazywał prof. Tadeusz Pieńkowski z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego – znajomość swojego organizmu i zwracanie uwagi na niepokojące objawy. To także stosowanie zasad zdrowego stylu życia, czyli dbałość o prawidłową masę ciała, unikanie alkoholu, abstynencja tytoniowa, odpowiednia dieta i ruch oraz regularne badania kontrolne. Jak przypomniał dr Jakub Gierczyński, ekspert ochrony zdrowia, w 2016 roku z powodu nowotworów zmarło w Polsce około 100 tys. osób. Dodał, że wielu z tych zgonów można byłoby uniknąć, gdyby pacjenci bardziej o siebie dbali przez całe życie, choroba została wcześniej wykryta, a prawidłowe leczenie wdrożone bez zbędnej zwłoki.
Na podstawie: zdrowie.pap.pl/nacjonalista.pl
12 października 2019 o 14:39
Niestety w Polsce badania profilaktyczne są traktowane jako coś złego. Widać to np. w przypadku kobiet. Zaproszenia na bezpłatne badania piersi i w efekcie korzysta z nich znikomy procent. Podobnych przykładów można podać więcej.
8 grudnia 2019 o 02:48
Ale po co mają iść? Tu raczej chodzi, o to, że ludzie zbyt ufają współczesnym systemowym „lekarzom”, którzy zamiast mówić o zmianie trybu życia (zdrowie odżywianie, aktywność fizyczna itd.) na wszystko mają „cudowne” rozwiązanie: tabletki, które na ogół jeszcze bardziej rozwalają zdrowie. Jedna z moich babć bardzo ufała w tabletki. I choć była młodsza od drugiej babci i dwóch dziadków, zmarła najwcześniej z nich, po ciężkiej chorobie. Zapewne: „przypadek”. Chemia cię nie wyleczy, biały człowieku. Tylko post i marsz.