Wyatt: Manifest zamachowca Johna Earnesta i jego ocena

John Earnest – urodzony w 1999 roku młody mężczyzna, który 27 kwietnia 2019 roku dokonał zamachu na synagogę w mieście Poway ostrzeliwując modlących się tam ortodoksyjnych Żydów w ostatni dzień żydowskiej Paschy zabijając jedną osobę i raniąc trzy osoby. Zamachowiec identyfikuje się z białym nacjonalizmem, motywem jego działania była wrogość do syjonizmu, rozumianego przez niego w kontekście szkodliwego wpływu na białe narody i ich interes. Autorowi na samym początku nasuwa się pytanie o zasadność dokonywania odwetu na przypadkowych osobach biorąc jako punkt odniesienia ich narodowość. Odpowiedź na to pytanie zostawmy na sam koniec, w pierwszej kolejności zaprezentowany zostanie sam manifest przetłumaczony na język polski, następnie autor z nacjonalistycznego punktu widzenia oceni treść manifestu, samego zamachowca, jego kontrowersyjne zachowanie oraz samo zjawisko „skrajnie prawicowego” (operując retoryką mainstreamu) terroryzmu wobec trzecich osób lub grup osób.

1. Manifest Johna Earnesta

Uwaga wstępna od autora tekstu – fragment manifestu pominąłem ze względu na jego długość oraz znikomą użyteczność w ocenie, pominięty fragment zawiera żarty charakterystyczne dla społeczności internetowych o politycznych zainteresowaniach. Autor nie bierze odpowiedzialności za całą treść manifestu, została ona umieszczona dla celu informacyjnego i analizy.

List otwarty

Nazywam się John Earnest i jestem osobą europejskiego pochodzenia. Krew, która płynie w moich żyłach jest tą samą krwią, która płynęła w dawnych Anglikach, Irlandczykach i narodach nordyckich. Jestem potomkiem jednego z pierwszych kolonistów Roanoke – Johna Earnesta (Roanoke – pierwsza angielska osada na terenie Ameryki Północnej założona w 1585 roku). Co stało się z nim, tego nie wiem ani ja, ani nikt inny. Wiem jednak, że on powrócił do Anglii razem ze swoją żoną i synem Jamesem Earnestem. James niedługo po tym wybrał się w taką samą śmiałą podróż przez Atlantyk do Nowego Świata. Od strony matki odziedziczyłem krew bardzo bogatych Jankesów (od autora – w tym kontekście „Jankes” prawdopodobnie znaczy białego pochodzącego z północnych stanów USA) – inteligentnych, zaradnych, bezkompromisowych. Od strony ojca odziedziczyłem krew biednych farmerów z południa – inteligentnych, utalentowanych muzycznie, samowystarczalnych. Cząstka moich przodków żyje we mnie w tym momencie. Oni są powodem tego, że jestem kim jestem. Ich akty odwagi, pomysłowości oraz prawości żyją we mnie. W rzeczywistości jestem obdarzony przez Boga wspaniałym rodowodem. Do mojej rodziny i znajomych – już słyszę wasze głosy „jak mogłeś porzucić swoje życie? Miałeś wszystko! Miałeś kochającą rodzinę, wspaniałych przyjaciół. Miałeś kościół. Dobrze C szła nauka w szkole pielęgniarskiej. Mogłeś zajść daleko w twojej dziedzinie. Mogłeś zarobić wiele pieniędzy i założyć swoją własną szczęśliwą rodzinę”. Rozumiem, dlaczego możecie o to zapytać. Ale ja zadam Wam w odpowiedzi pytanie – jaka wartość czyni moje życie porównywalnym do wartości całej białej/europejskiej rasy? Czy jest warte mnie komfortowe życie kosztem tego, że międzynarodowe żydostwo decyduje o losie mojej rasy? Nie. Nie będę sprzedawał swojej duszy przez bezczynne siedzenie, kiedy wróg rośnie w siłę. Wolałbym zginąć w chwale lub spędzić resztę swego życia w więzieniu niż opadać z sił wiedząc, że nic nie zrobiłem, by zatrzymać to zło. Bycie tchórzem nie jest w mojej krwi. Nie troszczę się o (pieniądze)/walutę opartą na długu, którą Żydzi chcą nazywać pieniądzem (od autora – chodzi o zmanipulowanie Gojów poprzez wmówienie im, że współczesne pieniądze sztucznie kreowane są wartościowe). Nie martwię się o chleb oraz cyrk, którym Żydzi próbują pacyfikować mój naród. Z chęcią poświęcę swoją przyszłość – przyszłość spełnienia zawodowego, kochającej żony, wspaniałych dzieci. Poświęcę to przez wzgląd na mój naród, NASZ naród. Mogę zginąć tysiąc razy, byle tylko zatrzymać los stracenia, który Żydzi planują wobec mojej rasy.

„W jaki sposób zabijanie Żydów pomoże białej/europejskiej rasie? Czy biała/europejska rasa jest stracona? O czym ty mówisz? Ci Żydzi są niewinni!”

Każdy Żyd jest odpowiedzialny za skrupulatnie planowane ludobójstwo białej/europejskiej rasy. Oni działają jako jedność i każdy Żyd ma swój udział w podporządkowaniu (od autora – w oryginale jest napisane „niewoleniu”) innych ras w tym celu – czy to świadomie, czy nieświadomie. Ich przestępstwa nie mają końca. Za okłamywanie i zwodzenie społeczeństwa poprzez ich nadmierny wpływ w mediach informacyjnych; za używanie lichwy i banków do zniewalania narodów w długu i kontrolowaniu wszystkich finansów w celu finansowania zła; za ich rolę w rozpoczynaniu wojen i fundowaniu kłamstw kosztujących miliony istnień na przestrzeni dziejów; za ich rolę w komunizmie i marksizmie kulturowym; za rozpowszechnianie degenerującej propagandy w formie zabawy; za ich rolę w ruchu feministycznym, który zniewolił kobiety w grzechu; za spowodowanie upadku wielu ludzi w grzechu poprzez rozpowszechnianie pornografii; za ich rolę w głosowaniu i finansowaniu polityków i organizacji używających masowej imigracji do wyparcia białej/europejskiej rasy; za ich ogromną rolę w każdym handlu niewolnikami przez ostatnie dwa tysiące lat; za promowanie mieszania się ras; za ich okrutną i krwawą historię ludobójczego zachowania; za prześladowanie chrześcijan w czasach biblijnych (włączając proroków starożytnego Izraela – Jeremiasza, Izajasza itd.), członków wczesnego Kościoła (Szczepan – którego śmierć z rąk Żydów była zarówno chwytająca za serce, jak i prowokowała gniew), chrześcijan w dzisiejszej Syrii i Palestynie oraz chrześcijan wśród białych narodów; za ich zdegenerowane i wstrętne praktyki perwersji seksualnej i mordów rytualnych (nie zapominajcie o Szymonie z Trydentu (od autora – chłopiec zamordowany w nieznanych okolicznościach, według wielu przez Żydów, błogosławiony Kościoła Katolickiego), horrorze, który Ty (znaczy Szymon z Trydentu – od autora) i niezliczona liczba dzieci wycierpiała z rąk Żydów, co nigdy nie będzie zapomniane); za zatajanie tych zbrodni; za brak próby stawiania oporu członkom swojej (tj. żydowskiej – od autora) rasy w dokonywaniu tych zbrodni. Wreszcie – za ich rolę w zamordowaniu Syna Człowieczego – Chrystusa. Każdy Żyd, stary, czy młody jest za to wszystko odpowiedzialny. Za te zbrodnie nie zasłużyli na nic innego niż piekło. I ja ich tam wyślę.

„Dlaczego to robisz? W rzeczywistości zabicie garstki Żydów nie rozwiąże jakichkolwiek problemów. Czy nie ma innych sposobów na uratowanie białej/europejskiej rasy?

I tak i nie. Są trzy role, jakie muszą być pełnione w tej rewolucji. Ci, którzy głoszą prawdę, ci, którzy bronią rasy oraz ci, którzy kontynuują życie rasy (mają dzieci). Większość ludzi nie rozumie, że wszystkie te role muszą być pełnione przez każdego najlepiej jak potrafi. Gdy przychodzi co do czego, niewiele jest robione, by bronić Europejczyków/białych. Jako jednostka mogę tylko zabić jak najwięcej Żydów. W moim akcie obrony nie chodzi o zebranie wysokiego wyniku – tzn. nie chodzi o to, ile Żydów mogę posłać do piekła (w oryginale „that is how many Jews I can ‘Do not pass go, do not collect 200 shekels’ straight to fucking hell” – przypis autora). Bardziej chodzi o moją postawę. Przynajmniej jest jeden Europejczyk żywy, który chce powstać przeciwko niesprawiedliwości, którą wyrządził Żyd. To mój akt będzie inspirował innych, by też powstali. Gdy ta rewolucja zacznie zyskiwać zwolenników (o ile nie zginę) oczekuję na uwolnienie z więzienia i kontynuowanie walki. Nie szukam sławy, nie oczekuję wpływów/władzy, jedynie mam nadzieję na zainspirowanie innych i na bycie żołnierzem, który ma honor i przywilej obrony swojej rasy w najwyższej potrzebie – i na założenie rodziny, o ile to będzie możliwe.

„Jak możesz nazywać siebie chrześcijaninem i robić to? Czyż Biblia nie nakazuje miłowania swoich nieprzyjaciół?”

Po pierwsze, samo deklarowanie się chrześcijaninem nie czyni nikogo nim. Wielu bezpodstawnie identyfikuje siebie jako chrześcijan. Wykraczający poza zakres czasu Ojciec i Syn zawarł przymierze na wieczność – że Syn zaniesie ludzi do Niego i będzie przez nich wielbiony. Nie wybrałem bycia chrześcijaninem, to Ojciec mnie wybrał, to Syn mnie wybrał oraz to Duch mnie wybrał. Dlaczego mnie? Nie wiem. Czy moja odpowiedź to kochać moich wrogów? „Trusty” (?) żydłaków i ich marionetek – pedalskich ‘normików’ i lemingów z martwicą mózgu biorą jeden cytat z Biblii i mocno przekręcają jego znaczenie dla swoich złych celów – podczas gdy ignorują obejmujące to historię i kontekst całej Biblii i mądrości wymagającej wprowadzenia Prawa Bożego w zepsutym świecie. Czy jest w porządku, gdy pozwalasz złodziejowi zabić swojego przyjaciela zamiast zabić złodzieja zapobiegając śmierci swojego przyjaciela? To pytanie jest odpowiedzią na to. Nie jest miłowaniem twojego przyjaciela, gdy pozwalasz, by został zabity. Nie jest miłością do twojego wroga – złodzieja pozwolenie mu na morderstwo. Nawet dziecko rozumie koncept samoobrony. Jest bezprawnym i tchórzliwym stanie z boku, gdy biali/Europejczycy są ludobójczo wyniszczani (w oryginale „genocided” – przypis autora) wkoło ciebie. Nie chciałem być zmuszonym do zabijania Żydów, ale oni nie dają mi innego wyboru. Jestem po prostu normalnym gościem, który chciał mieć rodzinę, pomagać i leczyć ludzi i grać na pianinie. Ale Żyd – ze swoimi ludobójczymi instynktami – jest natarczywy w szturchaniu niedźwiedzia do czasu, gdy mu łba się nie urwie. Żyd zmusił nas i nasza odpowiedź jest całkowicie usprawiedliwiona. Mój Bóg nie jest zadowolony z niszczenia Jego stworzenia, zwłaszcza jednej z najpiękniejszych, najinteligentniejszych i najbardziej innowacyjnych ras, jakie On stworzył. Na pewno nie w rękach najbrzydszych, podstępnych, grzesznych, tępionych i zdeprawowanych. Mój Bóg rozumie, dlaczego robię to, co robię.

„A Piłat, ujrzawszy, że to nic nie pomaga, przeciwnie, że zgiełk się wzmaga, wziął wodę, umył ręce przed ludem i rzekł: Nie jestem winien krwi tego sprawiedliwego, wasza to rzecz. A cały lud, odpowiadając, rzekł: Krew jego na nas i na dzieci nasze.” (Mt. 27, 24-25)

„Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama, lecz chcecie mnie zabić, bo słowo moje nie ma do was przystępu. Mówię to, co widziałem u Ojca, a wy także czynicie, co słyszeliście u ojca waszego. Odpowiadając, rzekli mu: Ojcem naszym jest Abraham. Jezus im rzecze: Jeżeli jesteście dziećmi Abrahama, spełniajcie uczynki Abrahama. Lecz teraz chcecie zabić mnie, człowieka, który wam mówił prawdę, którą usłyszałem od Boga: Abraham tego nie czynił. Wy spełniacie uczynki swojego ojca. Na to mu rzekli: My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu; mamy jednego Ojca, Boga. Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał. Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego. Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. Ponieważ ja mówię prawdę, nie wierzycie mi.” (J. 8, 37-45)

„Bracia, wyście się stali naśladowcami Kościołów Boga, które są w Judei w Chrystusie Jezusie, ponieważ to samo, co one od Żydów, wyście wycierpieli od rodaków. Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się wszystkim ludziom. Zabraniają nam przemawiać do pogan celem zbawienia ich; tak dopełniają zawsze miary swych grzechów. Ale przyszedł na nich ostateczny gniew Boży.” (1 Tes, 2, 14-16)

„Wiem o twoim cierpieniu i ubóstwie. Ale jednak jesteś bogaty! Znam też oszczerstwa twoich przeciwników, którzy podają się za Hebrajczyków, służących Bogu, a nie są nimi, bo są synagogą szatana.” (Ap, 2, 9)

„Oto Ja ci daję [ludzi] z synagogi szatana,

spośród tych, którzy mówią o sobie, że są Żydami -

a nie są nimi, lecz kłamią.

Oto sprawię, iż przyjdą i padną na twarz przed twymi stopami,

a poznają, że Ja cię umiłowałem.” (Ap, 3, 9)

„Hej, ty. Nareszcie się obudziłeś. Próbowałeś przekroczyć granicę, prawda? Wpadłeś prosto w tą Cesarską zasadzkę, tak jak my i ten złodziej” {Zapomniałem, gdzie w Biblii ten werset jest, ale na pewno się on tam znajduje (od autora – faktycznie ten cytat nie pochodzi z Biblii, tylko z gry komputerowej The Elder Scrolls V: Skyrim)}

„Czy popierasz Trumpa?”

Chodzi o tego syjonistę, szabesgoja, antybiałego i zdradzieckiego lizodupca? (w oryginale „cocksucker” – od autora). Nie rozśmieszajcie mnie.

„Czy jesteś związany z jakąkolwiek ideologią polityczną?”

Tak, nazywa się to wola, by nie wyginąć.

„Czy jesteś konserwatystą?”

Nie jestem bezużytecznym, bez kręgosłupa tchórzem – więc nie jestem konserwatystą. Konserwatyści to błędna nazwa – oni niczego nie konserwują. Oni będą narzekać, wszyscy chcą, ale nie wezmą za broń i nie zagrożą rządowi (jedyna działająca metoda). Czy kiedykolwiek słyszeliście o bitwie w Athens (1946)? Miejcie jaja, wy nieznośne cioty. Jeśli nie będziecie bronić swoich praw nic nie osiągniecie.

„Czy jesteś terrorystą?”

W porządku, może moglibyśmy objaśnić tą kwestię razem? Nie noszę nakrycia, które jest odpowiednikiem używanego przez ciapatych turbanu, mój kolor skóry nie jest odpowiednikiem koloru gówna, nie poczujesz mojego smrodu z drugiego końca mojego pokoju, dla mnie nie są społecznie akceptowalne małżeństwa między kuzynami, nie krzyczę „durka durka, mohammed jihad” i nie wygląda to jak próba gry w przeciąganie na moim nosie. Więc, nie jestem terrorystą.

„Czy czujesz wyrzuty sumienia za to, co zrobiłeś?”

Żydzi wyczerpali naszą cierpliwość i naszą litość, dlatego nie czuję wyrzutów sumienia. Mam jedynie nadzieję na to, że zabiję ich jak najwięcej. Jestem zaszczycony byciem jednostką, która pośle tych podłych anty-ludzi w ogień piekielny – gdzie powinni pozostać na wieki.

„Czy czujesz cokolwiek prócz nienawiści do Żydów?”

Obrzydzenie. Obrzydzenie tym, że rasa może stać się tak nie do poznania zepsuta, że może dokonywać najbardziej haniebnych czynów, których mogą tylko najbardziej skrzywione (moralnie – od autora) osoby wcielać w życie.

„Czy jesteś szalony/wariatem?”

Widziałem masę chorych psychicznie pacjentów. To jest bardzo bolesne i wiem jak to wygląda. Nie, nie mam choroby psychicznej. Jednakże wiem, że Żyd ochoczo twierdzi tak, by mnie zdyskredytować. W jego mniemaniu szaleniec to ten, kto mu się sprzeciwia.

„Czy nienawidzisz wszystkich Żydów?”

Nienawidzę każdego, kto usiłuje zniszczyć moją rasę. Obecnie każdy Żyd bierze udział w niszczeniu mojej rasy.

„Czy nienawidzisz innych ras?”

Nienawidzę każdego, kto usiłuje zniszczyć moją rasę. Latynosi i czarnuchy są pożytecznymi idiotami-marionetkami Żyda w dziele zastępowania białych. Oczywiście, oni nie są na tyle inteligentni, żeby zrozumieć, że Żyd ich używa (do walki z białymi) i zostaną jego niewolnikami jeśli Europejczycy/biali zostaną wyeliminowani. Aktywnie nienawidzą mojej rasy? Tak, wtedy ja ich nienawidzę. Są w moim narodzie, ale nie są wrodzy mojej rasie? Wtedy nie jestem im wrogi, ale nie mogą pozostać. Są poza moim narodem i nie są wrodzy mojej rasie? Wtedy wszystko jest w porządku.

„Dlaczego tak wiele w tobie nienawiści?”

Nie ma miłości bez nienawiści. Nie możesz kochać Boga jeśli nie nienawidzisz szatana. Nie możesz kochać prawości, gdy nie nienawidzisz grzechu. Nie możesz kochać swojej rasy, gdy nie nienawidzisz tych, którzy chcą ją zniszczyć. Miłość i nienawiść to dwie strony tego samego medalu. Może jestem pełen nienawiści, ale jestem też pełen miłości. Większość ludzi jest pusta w środku – bez duchowości, niegodziwi, miłośnicy dopaminy, pozbawieni wszelkiej miłości, honoru, celu. Nie mogę sobie wyobrazić bardziej żałosnej egzystencji.

„Dlaczego użyłeś broni palnej zamiast miotacza ognia? Czyż nie jest miotacz ognia efektywniejszy od broni palnej?”

Tak zachęcam was do używania tak miotaczy ognia, jak broni palnej. Używajcie to, co uważacie za najlepsze w waszej sytuacji. Użyłem broni palnej z tego samego powodu, co Brenton Tarrant. Jeśli nie zauważyliście – mamy coraz mniej czasu. Jeśli rewolucja nie dokona się w najbliższym czasie, nie będziemy mieli możliwości zwycięstwa. Celem rządu USA jest odebranie obywatelom broni. Jeśli lud zacznie bronić swego prawa do posiadania broni – wojna domowa po prostu zacznie się. Zatrzymajmy to powolne gotowanie żaby – uprzedźmy Żyda przed stopniowymi zmianami. Zmuś Żyda do wystawienia wszystkich jego kart, by dla ludu stało się oczywiste, jak ich prawa są im zabieranie przed ich oczyma.

„Czy twoja rodzina wpoiła tobie taki światopogląd?”

Niestety nie. Musiałem nauczyć się wszystkiego, co oni sami powinni mnie na samym początku nauczyć.

„Czy twoim planem jest przeżyć, czy zginąć?”

Jeśli zginę – to zginę. Nie martwię się o to, czy zginę, ale na pewno nie zgrzeszę przeciw mojemu Bogu popełniając samobójstwo. Planuję przeżyć (tylko Ty (od autora – prawdopodobnie chodziło o Boga) wiesz, co będzie).

„Jak długo planowałeś ten atak?”

Cztery tygodnie. Cztery tygodnie temu zdecydowałem się na to, co robię. Cztery tygodnie później zrobiłem to. Pamiętam specyficzny moment po ofierze Brentona Tarranta, gdy coś mnie natchnęło (od autora – w oryginale „clicked in my mind”).

„Kto cię inspiruje?”

Jezus Chrystus, apostoł Paweł, Marcin Luter, Adolf Hitler, Robert Bowers, Brenton Tarrant, Ludwig van Beethoven, Moon Man oraz Pink Guy.

“Jak długo grasz na pianinie?”

Od 4 roku życia. Była to moja ulubiona czynność wtedy, jest to moja ulubiona czynność teraz. Jednakże, zabicie Żydów może to zmienić.

„Jaką pieśń lubisz najbardziej odgrywać?”

Scherzo nr 2 Chopina bez dwóch zdań.

Do moich braci w Chrystusie wszystkich ras. Bądźcie silni. Pomimo, że Żyd inspirowany przez demony i szatana będzie próbował zdeprawować wasze dusze poprzez grzech i perwersję, którą rozsiewa – pamiętajcie, że Chrystus was chroni. Trzymajcie się z dala od grzechu, nie dlatego, bo jest to wymagane dla waszego zbawienia – Chrystus nie zbawi was w zasłudze za wasze uczynki – raczej Bóg wam dał niezasłużoną łaskę zbawienia. Pamiętajcie zawsze, że istnieje Bóg, który utrzymuje was przy życiu i w wierze. Wszystkie grzechy wynikają z aroganckiego przekonania, że nie potrzebujemy Boga. Szatan był pełen dumy, że on naprawdę wierzył (on, sam będąc stworzeniem), że może obalić Przedwiecznego – Stworzyciela wszechrzeczy. Szatan inspiruje ten bunt wśród ludzkości. Sam Chrystus jest jedynym źródłem życia. Wiedzcie, że jesteście zbawieni w Chrystusie i nic – ani śmierć, ani tortury, ani grzech – nie może zabrać waszej duszy od Boga. Do Żyda, twoje występki – niezliczone, twoje czyny – nie do zaakceptowania, twoje kłamstwa – wszędzie. Biały człowiek/Europejczyk powstanie i uderzy w twoją plugawą i pasożytniczą rasę, zmiecie ją w pył i w tym czasie nie będziesz miał dokąd uciec.

Na ostatek, nie mniej ważne.

Do prawdziwych szurniętych anonów (?; anon w slangu internetowym to anonimowy użytkownik forów internetowych – od autora) (wiecie, kim jesteście). Jesteście produktem /pol/ (od autora – polityczny tag na chanach internetowych) – produktem nieskażonej prawdy. Jesteście najbardziej honorowymi ludźmi w tym wieku. Pomimo tych dyproporcji na waszą niekorzyść, nie tylko odkryliście tę prawdę, ale również pomogliście ją rozpowszechnić. Część z was czeka na Dzień Sznura od lat. Więc, Dzień Sznura jest tu i teraz – znaczy się o ile macie jaja, by pchnąć ten proces dalej. Każdy anon czytający to musi zaatakować cel, jednocześnie robiąc to jak najlepiej, by nie zostać złapanym. Każdy anon musi mieć swój udział w tej rewolucji i nikt nie może łagodzić swoich uderzeń/ataków. Ten impet, który mamy może być prawdopodobnie ostatnią szansą, dlatego biały człowiek/Europejczyk musi wzniecić iskrę rewolucji.

Mimo wszystko – niczego się nie obawiam. Mam całkowitą ufność i pewność, że wszyscy z was po przeczytaniu tego będą atakować przeciwnika – potem zaatakujecie znowu, i znowu, i znowu – aż wreszcie wygramy lub zginiemy. Wiem, że wy-anony to zrobicie, bo reprezentujecie prawdę. Jesteście białymi ludźmi. Nie martwię się o to, że cały świat jest przeciwko wam. Nie martwię się, ponieważ jesteście najlepszą rasą, jaką nasz Bóg stworzył – naszym obowiązkiem jest zachować ten świat od upadku w ciemność. Biali ludzie nie pozwolą bez walki, by Boże stworzenie zostało zdeprawowane i zniszczone przez Żyda. Pamiętajcie biali, co jest waszym honorem. Ponad wszystko mam nadzieję, że będę mógł widzieć wasze twarze i walczyć razem z wami na polu bitwy.

Dla mnie, zgotujcie im piekło.

Zgotujcie im piekło.

John Earnest

2. Wnioski

Analizując manifest Johna Earnesta można określić ideologię zamachowca jako Christian Identity – jest to rozpowszechniony pogląd wśród części protestantów popierających biały nacjonalizm, według tego ruchu biali ludzie (zwłaszcza pochodzenia celtyckiego, germańskiego, nordyckiego, w mniejszym stopniu francuskiego i słowiańskiego- głównie Słowian zachodnich i wschodnich) są spadkobiercami starożytnego Izraela, a w ten sposób są narodem wybranym przez Boga i oni zajmują pierwsze w świecie chrześcijańskim. O ile biały nacjonalizm w tym ruchu jest na plus, to z katolickiej perspektywy kreowanie roli białego człowieka na modłę Christian Identity jest mocno naciągane. Autor pomija fakt, że John Earnest reprezentuje protestancki nurt chrześcijaństwa, czyli z punktu widzenia autora heretycki (choć autor nie widzi we wszystkich protestantach wrogów). Zamachowiec wśród osób inspirujących go obok bohaterów i wielkich ludzi wymienił postaci, które dla wielu są wątpliwe lub co najmniej kontrowersyjne moralnie, jednak nie jest to w ocenie postaci zamachowca istotną kwestią.

Co autor sądzi o jego profilu ideologicznym i stosunku do Żydów? Teoretycznie zamachowiec prezentuje ze sobą radykalny nacjonalizm odrzucając prawicową potulność, między innymi nie popiera Trumpa, podczas gdy prezydent USA jest idolem prawicy. Oczywiście dokonana przez zamachowca ocena działalności międzynarodowego żydostwa jest jak najbardziej słuszna. Żydowski wpływ na degenerację białych narodów, na szerzenie destruktywnych ideologii, żydowskie wpływy ekonomiczne w białych krajach, wrogość do nacjonalizmu przy jednoczesnym zwalczaniu sprzeciwu wobec żydowskiego etnocentryzmu pod płaszczykiem „antysemityzmu” – to wszystko jest faktem. Zostawmy już osobistą nienawiść zamachowca do Żydów motywowaną specyficzną interpretacją moralności chrześcijańskiej, faktycznie John Earnest w swoim manifeście nie głosił teorii spiskowych o wszechobecnych Żydach. Earnest za obecną sytuację wini wszystkich Żydów, według autora niebezpodstawnie. Co prawda są wśród Żydów również antysyjoniści, tylko nasuwa się pytanie, ilu z nich to mogą być sojusznicy białych nacjonalistów? Ilu z nich zajmuje krytyczne stanowisko wobec antybiałej żydowskiej polityki szanując prawo do etnicznej autonomii dla białych ludzi? W zasadzie to wychodzi na to, że Żydów stojących po tej samej stronie, co biali nacjonaliści i antyimperialiści można policzyć na palcach jednej ręki.

Czy to znaczy, że my-nacjonaliści mamy popierać czyn, jakiego dokonał John Earnest?

Nie zamierzam potępiać zamachowca jako osoby – autor myśli, że gdyby on otrzymał odpowiednią formację ideologiczną to mógłby być przykładem Politycznego Żołnierza.

Jednak autor nie może podejść entuzjastycznie do akcji dokonanej przez tego dwudziestolatka. Wątpliwości natury moralnej zamach może budzić przez fakt, że pomimo ich narodowości ofiarami były bądź co bądź osoby postronne. Wątpliwości budzi również celowość dokonania tego czynu. Cele obrane przez zamachowca nie miały dla ruchu nacjonalistycznego żadnego znaczenia strategicznego, za to międzynarodowy Żyd może zacierać ręce, ponieważ jemu włos z głowy nie spadł, a i ma w garści argument o „złych nacjonalistach”, podczas gdy on sam nie przejmuje się tym, że zginęli jego rodacy zapewne prowadzący zwykłe życie. Tutaj dochodzimy do oceny tego, czym jest „skrajnie prawicowy” terroryzm polegający na braniu sobie za cel do ataku postronne osoby – jest to zjawisko, którego wykonawcami są bardzo często osoby nieustabilizowane/niedojrzałe emocjonalnie, często żyjące w świecie komiksów, filmów akcji i gier komputerowych (jak np. Brenton Tarrant), które zastąpiły im militaryzm z prawdziwego zdarzenia (swoją drogą obecnie, zwłaszcza w Polsce społeczeństwu brakuje militaryzmu) i obracające się w patologicznych środowiskach takich jak różne anonimowe fora internetowe, gdzie brakuje intelektualnych dyskusji, zamiast tego obecny tam jest czarny humor i jałowe dysputy.

Osobistości typu Anders Breivik, czy Brenton Tarrant nie można porównywać do takich ludzi, lub grup jak The Order, Eric Rudolph, Unabomber, Timothy McVeigh, Marvin Heemeyer. Ta druga grupa to są Polityczni Żołnierze, którzy w przeciwieństwie do zamachowców-„anonów” atakowali nie przypadkowych cywili, a określone cele (choć niektórym przy okazji zdarzyły się postronne ofiary), ich poglądy zazwyczaj nie są płytkie, a i sami zamachowcy często są inteligentnymi osobami (jak Unabomber), ich działalność wymaga większego wysiłku, precyzji i często konspiracji (jak w przypadku The Order). Oczywiście można nie popierać terroryzmu – jest to całkowicie uzasadnione, ale należy rozróżniać oba przypadki – „rewolucja” pod postacią masowych morderstw zwykłych cywili nie przybliży Rewolucji Narodowej – raczej jej zaszkodzi.

Ostatnio 21-letni prawicowy ekstremista Patrick Crusius, którego idolem jest Donald Trump dokonał masakry w El Paso strzelając do Latynosów, co ciekawe w podobnym odstępie czasowym lewacki antyfaszystowski ekstremista dokonał masakry w Dayton. Przypadek? Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie. Mając na myśli tych dwóch zamachowców (plus Johna Earnesta) należy ubolewać nad tym, że zamachowcy nie mieli szczęścia w ustabilizowaniu swojego charakteru oraz należy współczuć ofiarom tych zamachów. Autor w kontekście masakry w El Paso dodatkowo solidaryzuje się z meksykańskimi towarzyszami z tercerystycznego Nacjonalistycznego Frontu Meksyku.

Wyatt