Rządzący szabesgoje już nie ukrywają swojego nabożnego stosunku do swoich żydowskich panów. Świętowanie Chanuki, paradowanie w jarmułkach, płaszczenie się przed wiecznymi tułaczami przy każdej możliwej okazji.
– Trzeba powiedzieć że ta ekipa, która dzisiaj rządzi Polską, jest na tle tego prawie 30-lecia III RP chyba najbardziej proizraelską, nawet na pewno, ekipą. Jarosław Kaczyński spotykał się z przedstawicielami mniejszości żydowskiej w Polsce. Wydaje mi się że i w stosunku do Izraela i Żydów polskich, polityka tej ekipy jest correct – mówił na antenie TVN24 Czesław Bielecki, członek Narodowej Rady Rozwoju.
Bielecki stwierdził, że premier Izraela powinien się zdecydować, czy woli, by w Polsce rządzi PiS, który „trzyma w ryzach skrajną prawicę” czy też woli Władimira Putina. – Mógłbym powiedzieć premierowi Netanjahu, gdyby siedział na wprost mnie, a raz tylko miałem możliwość z nim rozmowy bezpośredniej, to powiedziałbym: niech pan się zdecyduje. Jeżeli jest pan prawicowym politykiem, czy pan woli ekipę Jarosława Kaczyńskiego, która potrafi trzymać w ryzach skrajną prawicę, czy pan woli po prostu Putina tylko dlatego że taktycznie – mówił.
W Wielkiej Polsce skończy się bredzenie o izraelskich „sojusznikach”, kult holo i „wspólnego domu”. Polacy zerwą kajdany i nie będziemy więcej popełniać błędów, które popełniamy bez opamiętania od 1939 roku.
Na podstawie: dorzeczy.pl/nacjonalista.pl
10 czerwca 2019 o 00:43
Do ostatniego zdania dodam jeszcze, że w Wielkiej Polsce PiSuar razem z opozycją na lewo od niego zapłacą za kompradorskość i plugawienie Polski i naszej rasy.