Niemieccy nacjonaliści, podobnie jak ich koledzy z innych krajów Europy, zdecydowanie odrzucają niewolniczą UE. W Wuppertalu ponad 100 działaczy i sympatyków partii Die Rechte manifestowało w ramach kampanii wyborczej pod hasłem „Europo, zbudź się! Przerwać niewolę Unii Europejskiej!”. Nie zabrakło również antyfaszystowskich istot człekokształtnych, jednak pozostało im jedynie wykrzykiwanie oklepanych inwektyw zza kordonu policyjnego. Służby próbowały nie dopuścić do przemarszu nacjonalistów z powodu sympatycznego transparentu z napisem „Państwo Izrael jest naszym nieszczęściem”. Szybki wykład poświęcony zagadnieniom prawnym i ostatnim orzeczeniom sądów skutecznie ostudził zapał szabesgojów.
Kwestia sprzeciwu wobec Unii Europejskiej wśród narodowych rewolucjonistów nie podlega dyskusji. Biurokratyczna, niszcząca tożsamość i suwerenność struktura, utrwalająca dominację finansowej oligarchii, nie ma nic wspólnego z wizją Europy Wolnych Narodów, zjednoczonej na bazie wspólnych, ponadczasowych Wartości oraz cywilizacyjnej, kulturowej i rasowej jedności.
23 kwietnia 2019 o 18:13
Drugi transparent równie dobrze mógłby pojawić się na manifestacji w Polsce
23 kwietnia 2019 o 22:52
Pierwszy również, a może i bardziej, bo jak pisano na tej stronie jesteśmy w Unii Jewropejsatej peryferią.