Obrona normalności zawsze zasługuje na pochwałę. Nie ma dla nas znaczenia fakt, iż John Wayne był aktorem rodem z zażydzonego Hollywood. Cieszy ten ból dupy „postępowców”, promotorów pedalstwa i miłośników podkultury z murzyńskich gett.
John Wayne stworzył swoimi rolami legendę Dzikiego Zachodu. Jednak wywiad z 1971 roku, który „odżył” po latach, rzuca na niego nowe światło. Wayne okazuje się jednym z nas:
Wierzę, że biali powinni rządzić, dopóki czarni się nie podszkolą. Nie może być tak, że zaraz padniemy przed nimi na kolana i damy im władzę. Trzeba ich nauczyć odpowiedzialności. Problem w tym, że czarni próbują się uczyć na uniwersytetach, nawet gdy nie zdali egzaminów i nie mają odpowiedniej wiedzy. Jak może uczyć się algebry ktoś, kto nie umie liczyć? To by nam drastycznie zaniżyło poziom edukacji. W sumie czarni nie powinni narzekać, bo w USA wiedzie im się bardzo dobrze.
To naturalne, że jak potrzebuję czarnej postaci w filmie, biorę czarnego aktora. W sumie w świecie filmu powinno być 10 proc. czarnych, bo tylu ich jest w społeczeństwie. Ale z drugiej strony nie może być 10 proc. czarnych operatorów i kamerzystów, bo nie skończyli odpowiednich szkół.
Słynny kowboj krytykuje także komunistów, socjalizm, amerykańskich liberałów oraz filmy prezentujące „2 pedałów”. Dla niego jedyną akceptowalną relacją był związek kobiety i mężczyzny, a nie pary dewiantów seksualnych.
Na podstawie: wp.pl/nacjonalista.pl
6 marca 2019 o 19:32
https://prowhiteparty.files.wordpress.com/2016/07/angry-jew-3.jpg
6 marca 2019 o 20:25
Lewactwo już domaga się zmiany nazwy lotniska w hrabstwie Orange w Kalifornii – chodzi o John Wayne Airport. Za parę lat dla normalnych ludzi tęczowe lobby będzie tworzyło obozy reedukacji….
25 października 2019 o 17:16
Za atakiem na Wayne’a stoi „antyrasistowskie” (czytaj: anty-białe) i tęczowe (((lobby))).
25 października 2019 o 17:22
Choć swoją drogą jest w wypowiedzi Wayne’a sporo naiwności, np. wiara, że jak się da czarnym równy dostęp do edukacji, to zrówna się ich z białymi (czy też wiara, że czarnych można „podszkolić” i „nauczyć odpowiedzialności” i w ten sposób ich zrównać z białymi). Błąd: bo ignoruje wrodzone różnice inteligencji między białymi a czarnymi. Ciekawe swoją drogą czy powiedział też coś o Żydach.
25 października 2019 o 17:31
Nawiasem mówiąc jego „rasistowska” wypowiedź nie była nawet wypowiedzią separatysty rasowego, tylko była w duchu indywidualizmu i sprzeciwu wobec akcji afirmatywnej z pozycji sprzeciwu wobec jakiejkolwiek dyskryminacji, w tym sprzeciwu wobec dyskryminacji białych. Nienawistna histeria rozpętana przez żydo-lewaków demaskuje ich niepoczytalność i moralną degenerację.
16 grudnia 2019 o 13:10
Tak, ale ich jest więcej na całe szczęście. I to są same geniusze oraz sławy kina współczesnego, m.in.: M. Gibson, C. Eastwood, B. Willis, A. Garcia. Jednak generalnie to nie jest ich nawet procent z całego, tego zdegenerowanego i filosemickiego Hollywood.
Wtedy za J. Wayne`a były jeszcze i tak inne czasy. Obecnie jest tam, nie tylko w przemyśle filmowym, gorzej niż źle, paranoicznie i groteskowo, z nagonkami włącznie.
Powodem jest tamtejsza Czerwona, lewicowa, marxistowska, tzw. „polityczna poprawność” (PC). Wyszła ona z amerykańskich, lewicowych kręgów uniwersyteckich. Doszła ona i do nas w UE, co widać przy okazji jakichś śmiesznych pseudo skandali tzw. celebrytów Systemowych.
Dziś można by nazwać to zjawisko dodatkowo jako pewną odmianę oświeceniowej, anty/tolerancji XX i XXI wieku.