Człowiek potrzebuje odpowiedniej dawki światła o różnych porach dnia – dzięki temu lepiej śpi, cieszy się lepszym samopoczuciem, ma zdrowsze oczy, a nawet chudnie. Badania wskazują, że światło oddziałuje nawet na płód.
Przeprowadzony w szpitalu projekt badawczy zespołu z Uniwersytetu w Göteborgu pokazał na przykład, jak duże znaczenie ma odpowiednie światło dla ludzi chorych. Korzyści z jego oddziaływania odniosły nawet osoby, które ledwie zachowywały przytomność. „Zegar biologiczny jest bardzo istotny, a światło to czynnik środowiskowy, który ma w tym obszarze największy wpływ” – podkreśla autorka badania Marie Engwall. Eksperyment naukowców z Northwestern University i University of Illinois w Urbana-Champaign pokazał natomiast, że dostęp do dziennego światła w biurze sprzyja dłuższemu trwaniu i lepszej jakości snu nocą, podejmowaniu aktywności fizycznej i lepszej ogólnej jakości życia. „Rosnąca liczba dowodów pokazuje, że ekspozycja na światło w ciągu dnia, szczególnie rano działa korzystnie dla zdrowia poprzez wpływ na nastrój, pobudzenie i metabolizm. Pracujące osoby należą tutaj do grupy ryzyka, ponieważ zwykle spędzają dużo czasu w pomieszczeniach, bez dostępu do naturalnego, a nawet sztucznego, jasnego światła przez cały dzień. Badanie to potwierdza, że działające w ciągu dnia światło wywiera silny wpływ na zdrowie” – zwraca uwagę współautorka eksperymentu dr Phyllis Zee.
Naukowcy twierdzą, że aby zapewnić odpowiedni poziom naturalnego oświetlenia, stanowiska pracy powinny być ustawione nie dalej niż 6-7,5 m od okien. Warto także zadbać o to, aby zamiast np. przed komputerowym ekranem, dzieci spędzały czas na dworze. Naukowcy ze School of Optometry and Vision Science na Queensland University of Technology twierdzą bowiem, że kontakt z naturalnym światłem chroni je przed rozwojem krótkowzroczności. „Podczas gdy elektroniczne ekrany przyczyniają się do tego, że dzieci spędzają więcej czasu w pomieszczeniach niż kiedyś, nasze badanie pokazuje, że to nie same ekrany są przyczyną przyrostu występowania krótkowzroczności” – twierdzi autor odkrycia prof. Scott Read. „Okuliści powinni uświadomić swoim pacjentom, że ekspozycja na dzienne światło trwająca mniej niż 60 minut dziennie to czynnik ryzyka krótkowzroczności” – dodaje specjalista. Według jego szacunków, idealnie byłoby jednak, aby dzieci spędzały co najmniej dwie godziny dziennie na dworze, w naturalnym o świetleniu.
Okazuje się, że dla zdrowia oczu znaczenie może mieć już nawet działanie światła w okresie płodowym. Projekt badawczy przeprowadzony na myszach przez specjalistów z Cincinnati Children’s Hospital Medical Center pokazał, że światło wnikające do łożyska jest niezbędne do prawidłowego rozwoju siatkówki. Ekspozycja na światło może być także jednym ze sposobów na utrzymanie zdrowszej wagi. Badanie zespołu z Northwestern University wskazało, że osoby wystawione na działanie promieni słonecznych w porze porannej są szczuplejsze. „Im wcześniej w ciągu dnia światła działało w ciągu dnia, tym niższy był wskaźnik masy ciała uczestników. Im później dochodziło do ekspozycji na umiarkowanie silne światło, tym wyższe było BMI danej osoby” – wyniki relacjonuje prof. Kathryn Reid, autorka badania.
Na podstawie: zdrowie.pap.pl
8 stycznia 2019 o 00:31
Czas więc zaczynać rozstawać się z komputerem:-(