Niewielu japońskich nacjonalistów zdobyło takie uznanie w europejskich środowiskach narodowo-rewolucyjnych jak prezentowana postać. Yukio Mishima, właściwie Kimitake Hiraoka, urodził się 14 stycznia 1925 roku w Tokio w rodzinie dygnitarza rządowego. Jego ojciec, Azusa, pracował w Ministerstwie Rolnictwa i Leśnictwa, a dziadek o imieniu Jōtarō był m.in. gubernatorem Karafuto (Sachalinu). Na początku 1945 Yukio został powołany do służby wojskowej w japońskiej armii. Wobec perspektywy wysłania na front okłamał wojskowego lekarza, symulując gruźlicę i został odesłany do domu. Do końca życia wstydził się tej decyzji i uważał ją za życiowy błąd. W 1946 r. poznał swojego późniejszego przyjaciela i mentora, Yasunariego Kawabatę, który po zapoznaniu się z kilkoma opowiadaniami rekomendował je do publikacji w czasopismach literackich. Kariera literacka Mishimy zaczęła nabierać rozpędu. W 1947 r. Mishima ukończył z wyróżnieniem prawo i podjął pracę w Ministerstwie Finansów. Rok później zrezygnował z błyskotliwie zapowiadającej się kariery urzędniczej i postanowił utrzymywać się z pisania.
W 1967 r. odbył kompletny trening wojskowy w Japońskich Siłach Samoobrony. Rok później – wraz z patriotycznie nastawionymi studentami – założył paramilitarne stowarzyszenie Tatenokai (Stowarzyszenie Tarczy) i został jego przywódcą. Mishima nie zgadzał się z upadkiem obyczajów i postulował przywrócenie boskości cesarskiej. Uważał, że zachodnie wartości wyrażone m.in. w konstytucji z 1947 roku, osłabiają japońskiego ducha prowadząc do demoralizacji i konsumpcjonizmu.
25 listopada 1970 r. Mishima, wraz z czterema członkami Tatenokai, dostał się do bazy dowództwa piechoty Japońskich Sił Samoobrony w tokijskiej dzielnicy Ichigaya i zabarykadował się wraz z komendantem bazy, generałem Kanetoshim Mashitą, w jego gabinecie. Po gorączkowych negocjacjach wyszedł na balkon i wygłosił do zgromadzonych pod nim żołnierzy płomienne przemówienie, będące protestem przeciw powojennemu statusowi Japonii i wezwaniem do zamachu stanu połączonego z przywróceniem cesarzowi jego dawnej pozycji. Ta przywołująca ducha samurajskiego kodeksu bushidō mowa została jednak zagłuszona przez wojskowe helikoptery. Zrezygnowany Mishima popełnił przy pomocy swoich uczniów Masakatsu Mority i Hiroyasu Kogi rytualne samobójstwo – seppuku. Był to jeden z najbardziej wstrząsających gestów w historii nowożytnej Japonii. Z notatek pisarza wynika, iż spodziewał się fiaska, ale miał nadzieję, że seppuku zaszokuje Japończyków i stanie się powodem przemian.
Przed śmiercią zdążył ukończyć swoje największe dzieło – pisaną przez siedem lat tetralogię Hōjō no umi (Płodne morze). Jego dorobek obejmuje ponad 40 powieści, tomów poezji, esejów oraz dramatów nō i kabuki. Wieloletni kandydat do literackiej Nagrody Nobla.
Musimy umrzeć, aby Japonia odzyskała swoje prawdziwe oblicze. Czy naprawdę warto zachować życie, gdy umiera duch? Najwyższą wartością nie jest demokracja, nie jest też nią wolność. Jest nią Japonia, kraj historii i tradycji, które kochamy.
Najnowsze komentarze