Pamiętacie te wykrzywione miesiączkami smoleńskimi mordy, które przed kamerami deklarowały „nie będziemy przyjmować imigrantów”? Nawet 25 tys. osób może oczekiwać na wystawienie wizy z prawem do pracy w Polsce przez ambasadę w New Delhi w Indiach. To osoby zwerbowane już przez polskie firmy, mające ważne pozwolenia na prace wystawione przez urzędy wojewódzkie. Na przyjazd do Polski czekają Hindusi, Nepalczycy i Banglijczycy.
Zainteresowania nie wytrzymują serwery Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Po tym, jak na skrzynkę e-mailowa jednego dnia trafiło ponad 120 tys. wiadomości, system zgłoszeń przestał działać. Teraz ubiegający się o wizę mogą jedynie korzystać z systemu e-Konsulat. Jak jednak donoszą agencje pośrednictwa pracy, strona zawiesza się na chwile przed tym, gdy wiadomo jest, iż zostaną udostępnione nowe wolne miejsca do składania wniosków. To wszystko potwierdza, ze migracje do Polski to już nie tylko Ukraina czy Białorus. Jej drugim filarem jest subkontynent indyjski.
Kapitaliści w poszukiwaniu taniej siły roboczej werbują pracowników z krajów Dalekiego Wschodu. W czołówce są Nepal, Indie i Bangladesz. W pierwszym półroczu 2018 roku urzędy wojewódzkie obywatelom tych trzech krajów wydały łącznie 16 tys. dokumentów umożliwiających podjęcie pracy w Polsce. W 2017 roku rząd wydał 21,4 tys. pozwoleń na pracę dla osób z Azji, czyli niemal o 130 proc. więcej niż rok wcześniej.
Niedawno wsiedzibie klubu Jagiellońskiego odbyło się spotkanie z Pawłem Chorążym, który jest wiceministrem inwestycji i rozwoju w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Potwierdził on to, co wiemy od dawna – celem polityki PiS-uaru jest ściąganie do Polski imigrantów. „W interesie państwa polskiego jest przyjmowanie imigrantów i osadnictwo na stałe” – miał powiedzieć wiceminister. Paweł Chorąży miał m.in. popisać się aroganckim stwierdzeniem, że polscy repatrianci są za drodzy do sprowadzenia i nie znają języka.
Multikulturowa Judeopolonia – oto cel zdradzieckich mord.
Na podstawie: forsal.pl/nacjonalista.pl
11 września 2018 o 00:24
Race war is coming… ✊
14 września 2018 o 12:15
Maski opadają, może zaczadzeni wyborcy pisuaru oprzytomnieją w porę.