Stanisław Michalkiewicz: „Sukcesy” PiS-u skończą się żydowską okupacją Polski

Na szczęście są jeszcze osoby, które dostrzegają zagrożenie ze strony międzynarodowego żydostwa. Stanisław Michalkiewicz krótko i dosadnie podsumował ostatni „sukces” rządu PiS-uaru:

Pan Premier znowelizował nowelizację ustawy IPN przy pomocy sejmu. Usunięto wszelkie przepisy karne. W ciągu 2 godzin przeprowadzono 3 czytania. W ten sposób Pan Premier uczynił zadość rozkazom kongresmenów amerykańskich i żydowskiego rządu.

Pan Premier po to został premierem żeby przygotować rewindykacje żydowskie. Po to chyba został wystawiony. Kwalifikacji specjalnych nie ma, charyzmy ma tyle co zdechła ryba, ale takie zadanie ma do wykonania i wykona je w podskokach. Czyli dalsze kroki oczywiście będą i to pewnie szybko. W kierunku polskich portfeli.

Stanisław Michalkiewicz bez ogródek określił zwolenników PiS-uaru jako bezmyślnych klakierów i zwrócił uwagę, że w zasadniczych sprawach obóz gorliwych patriotów zawsze łączy się z obozem zdrady i zaprzaństwa. „Kult Jarosława Kaczyńskiego przybiera postać jakiejś perwersji intelektualnej lub choroby umysłowej, jeżeli do tego dochodzi, że we wszytko wierzą„, zaznaczył. W rozmowie z Centrum Edukacyjnym Powiśle podsumował, iż  „sukcesy” PiS-u skończą się żydowską okupacją Polski.

Tymczasem 28 czerwca, z inicjatywy strony izraelskiej, miała miejsce rozmowa telefoniczna między prezydentami Polski i Izraela – poinformowała Kancelaria w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej. Riwlin podziękował Dudzie ,,za jego rolę i przywództwo w budowaniu przyjaznych stosunków polsko-izraelskich, czego wyrazem był m.in. niedawny udział obu prezydentów w Marszu Żywych”. Ciekawe czy (p)rezydent III RP klęczał w trakcie rozmowy?

Podsumujmy – dla nas każdy zwolennik PiS-uaru jest ścierwojadem, odgrywającym taką samą rolę, jak komuniści w II RP.

Na podstawie: nczas.com/nacjonalista.pl