Podobnie jak w roku ubiegłym, tak i teraz, ulicami Warszawy przeszedł kwiat podludzizmu, który w swym Marszu Niewolników składał hołd okupującej nasz kraj tzw. unii europejskiej. Tradycyjnie, na trasie pełzającego kretynizmu, pojawili się działacze NOP, kontrując wizualnie i wokalnie maszerujących idiotów. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że gros brukselskiej hołoty to byli ludzie w wieku wczesnoleninowskim i poźnoemerytalnym.
Nie obyło się oczywiście i bez humorystycznych akcentów. Kilku rosłych panów w koszulach milicyjnych przystąpiło do pikietujących nacjonalistów domagając się, by ci wylegitymowali się, albowiem zachodzi podejrzenie, iż są terrorystami z ISIS, o czym świadczą m.in. koszulki z orłem w koronie i napisem „Narodowe Odrodzenie Polski”, co, jak powszechnie wiadomo, jest obowiązkowym strojem arabskich terrorystów. NOPowcy, hołdując dobremu wychowaniu, odmówili okazania dokumentów, skadinąd słusznie argumentując, że dobry obyczaj (i ustawa o policji) nakazują, by swoje papiery okazali najpierw indagujący ich osobnicy. Dyskusja, kto powinien pierwszy sięgnąć po dokumenty trwała, lekko licząc, pół godziny, i przerwanana została przez nieuprzejmych smutnych użyciem argumentu broni palnej i zaciągnięciem kierownika organizacyjnego oddziału warszawskiego NOP, Pawła Ferdynusa, do milicyjnej „suki”. Ostatecznie, po wzajemnym spisaniu swoich danych osobowych, nacjonaliści i milicjanci rozeszli się w przeciwnych kierunkach.
[email protected]
Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny (kliknij!)
24 maja 2018 o 21:39
Co to znaczy w wieku wczesnoleninowskim?
21 grudnia 2018 o 00:57
Tak starzy,że aż usychają:-)