Obraz upadku niegdysiejszej Najstarszej Córy Kościoła. Do gotyckiej bazyliki św. Dionizego w Saint-Denis wtargnęła, uniemożliwiając sprawowanie wieczornej Mszy, około 80-grupa przybyszów z Afryki, domagających się azylu i protestujących przeciw zapowiedziom deportacji nielegalnych imigrantów. W okupacji świątyni uczestniczyła także grupa lewackich aktywistów, na czele z zastępcą mera miasta, Ballym Bagayoko. Interweniująca policja po godzinie wyprowadziła agresorów, aresztując jedną osobę. Zauważyć trzeba, że interwencja była niezwykle łagodna, zwłaszcza w kontekście brutalnie dławionych przez siepaczy liberalnej Republiki wystapień nacjonalistów, tożsamościowców, czy po prostu zwolenników normalności w tym nienormalnym kraju.
Wszystkim, których przede wszystkim bulwersuje fakt profanacji katolickiej świątyni przez zamorską kolorową dzicz, zwracamy uwagę na wydatny w niej udział białych liberałów, których wina jest stokroć większa, wszak egzotyczni przybysze stanowią tylko mięso armatnie dla sił antynarodowych. Zamiast prostackiego bredzenia o islamizacji Europy, wolimy wskazać prawdziwych beneficjentów cyrku pt. „Refugees Welcome”.
Imigranci – precz z Europy. Liberałowie i kapitaliści – precz z tego świata.
Źródło: STOP à l’immigration massive
21 marca 2018 o 23:33
Islamizacja na pewno nie jest prostackim bredzeniem, bo w krajach Europy Zachodniej jest ona rzeczywistością, zresztą jako radosne następstwo chorej ideologii liberalizmu kulturowego, politycznego i ekonomicznego, w połączeniu z równie chorej ideologią otwartych granic, „różnorodności” i multi-kulti.
30 września 2018 o 14:24
Żydzi i kolorowi – precz z Europy. Liberałowie i marksiści – precz z tego świata.