W ciągu 2017 roku zadłużenie młodych Polaków wzrosło o 62 proc. Na liście dłużników Krajowego Rejestru Długów jest 152 tys. osób w wieku 18-25 lat, którzy mają 440 tys. niespłaconych w terminie zobowiązań o wartości 535 mln zł. Jeszcze w 2016 roku zadłużonych było 110 tys. osób.
- Wśród dłużników w tej grupie wiekowej dominują osoby, które zaciągają pożyczki na zaspokajanie drogich zachcianek, często nie licząc się z własnymi możliwościami finansowymi. Chcą przypodobać się najbliższemu otoczeniu. Dla nich niezwykle ważne jest to, aby w mediach społecznościowych pochwalić się wakacjami w ciepłych krajach, markowymi ubraniami, drogim sprzętem elektronicznym. A jeśli ich na to nie stać, sięgają po pożyczkę. Często za zakupy płacą kartą kredytową. Łatwo przychodzi im płatność, ale dużo gorzej wychodzi im spłata. Kiedy już przychodzi do windykacji, nie mają w sobie pokory, kłamią i przeklinają. Jeszcze kilka lat temu były to skrajne przypadki. Teraz coraz częściej zdarzają się takie sytuacje – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes zarządu Kaczmarski Inkasso.
Młodzi z długami mieszkają głównie w największych miastach – tylko 17 proc. takich osób jest ze wsi. 63 proc. zadłużonych młodych Polaków to mężczyźni, których kwota zobowiązań wynosi blisko 339 mln złotych. Najwięcej młodych dłużników mieszka na Górnym Śląsku, gdzie 21,3 tys. osób od 18. do 25. roku życia ma długi przekraczające 84 mln złotych. Na drugim miejscu są młodzi ludzie z Wielkopolski, a ich zadłużenie wynosi 55 mln złotych. Podium zamykają osoby z Mazowsza. W tym województwie mieszka 15,7 tys. dłużników w wieku 18-25 lat, których dług wynosi 56 mln złotych.
Konsumpcjonizm, pogoń za „trendami”, hodowla zdegenerowanych podludzi. Można doskonale obejść się bez wszystkich „błyskotek” i prowadzić szczęśliwe, prostsze życie. Nacjonalizm jest rewoltą!
Na podstawie: forsal.pl/wirtualnemedia.pl/nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze