Wokół osób ideowo oddanych sprawie narodowej powstaje wiele mitów i stereotypów. Narodowy radykalizm nie sprowadza się do spektakularnego palenia kukły kogoś tam. W dojrzałą postawę nacjonalistyczną nie wpisuje się także fanatyzm stanowiący zaślepienie odbierające zdolność do samodzielnego myślenia i niezależnej oceny faktów. W podstawie nacjonalizmu trudno upatrywać wiarę. Wierzyć można w bożki – Okrągły Stół jako źródło postępu politycznego, demokrację jako jedyny prawidłowy ustrój itp. Wiara zakłada naiwne przyjęcie założenia, że obiekt lub postać X ma magiczną moc sprawczą.
Nowoczesny nacjonalista to radykalny uczeń Jezusa, idący bezkompromisowo Jego ścieżkami i naśladujący dane nam przykazanie bezwarunkowej miłości do bliźniego. Z zawierzenia Bogu wypływa moc i fundament nacjonalizmu. Zawierzenie Bogu jako jedynej prawdzie stanowi klucz i podwaliny do budowania sytemu społeczno–politycznego przybliżającego nas ludzi do zbawienia i Królestwa Bożego.
Korporacjonizm w ruchu Trzeciej Pozycji to nie utopijna wizja państwa, a realna i rzeczywista koncepcja wspólnotowego ustroju państwa przyjaznego narodowi, uwzględniająca aspekt chrześcijański. Polityczny Żołnierz, traktujący poważnie swoją misję wobec własnego narodu, musi stać w jedności z systemem wartości i zasad etycznych zgodnych z Dekalogiem. Niezłomność Politycznego Żołnierza polega na tym, że zgina kark jedynie przed Bogiem. Z drugiej strony zawsze w duchu miłosierdzia mądrze pochyla się nad nędzą drugiego człowieka, nad jego słabościami.
Narodowy radykał jest silny Bogiem. Teologiczne źródło nacjonalistycznej siły nadaje jej prawo do prowadzenia narodu ku prawdzie wyzwalającej z niewolniczego poddaństwa umysłowego.
Klaudia Grzesica
Najnowsze komentarze