Już dawno pisaliśmy, czym skończy się destabilizacja Libii i Syrii, którą tak popierały środowiska skretyniałej prawicy w Polsce – vide słynne żale Karola Karskiego z PiS-uaru. Chaos i wspierana przez banksterów o garbatych nosach polityka multikulturalizmu doprowadziły do eskalacji napięć społecznych i tragedii wielu osób – nie tylko Europejczyków, ale również imigrantów.
Pułkownik Tarek Shanboor z libijskiej straży przybrzeżnej w rozmowie z brytyjskim „Daily Mail” powiedział, iż ma szereg dowodów na to, że tzw. organizacje charytatywne płacą przemytnikom, aby ci dostarczali bezpiecznie imigrantów na wynajmowane przez nie „statki ratunkowe”. Za każdego Afrykanina i Azjatę płacą ok. 2200 zł, a w przestępczym procederze mają także uczestniczyć służby graniczne UE i wysocy rangą urzędnicy w Brukseli.
Śledczy z Sycylii wszczęli dochodzenie w sprawie współpracy przemytników i różnych „organizacji pozarządowych”, które efektem jest potęgowanie kryzysu migracyjnego. Od początku 2017 roku w Morzu Śródziemnym utonęło 1200 osób – to jedynie udokumentowane przypadki. Raporty europejskich wywiadów mówią o 6 milionach „uchodźców”, którzy oczekują na przerzut do Europy.
Informacje przekazane przez pułkownika Shanboora zgadzają się z tym, co opisywaliśmy TUTAJ. George Soros, Rotschildowie i reszta finansowej oligarchii mają wielki udział w niszczeniu europejskich narodów.
Na podstawie: dailymail.co.uk/nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze