Greccy narodowi rewolucjoniści pamiętają o obrońcach Białej i Chrześcijańskiej Europy. 29 maja jak co roku w sercu Aten oddali hołd ostatniemu bizantyjskiemu cesarzowi Konstantynowi XI Dragazesowi oraz obrońcom Konstantynopola i Europy przed turecką nawałą.
Przesłanie blisko 1500 zgromadzonych nacjonalistów było jasne i czytelne – nie zapomnimy i będziemy walczyć przeciwko tym, którzy zagrażają naszej Ojczyźnie. Alexandros Gerontas, działacz Złotego Świtu, który cudem przeżył tragiczne wydarzenia w 2013 roku (egzekucja Manolisa i Giorgosa) udowadniając, że nawet kule nie powstrzymają Politycznych Żołnierzy, przypomniał sylwetkę ostatniego cesarza. Nikolaos Michaloliakos, lider Ruchu, powiedział m.in.: „Walczymy dla tych Greków, którzy nie upadli na kolana w tych czasach ciemności i zniewolenia. Nie możemy pozwolić zdrajcom na zrealizowanie ich celów. Na swojej drodze zawsze spotkają nas, obrońców Grecji i Greków.
Najnowsze komentarze