Represje „antyfaszystów” z Kremla powodują radykalizację rosyjskich nacjonalistów. 21 kwietnia 2017 roku 18-letni Anton Koniew zastrzelił dwie osoby w biurze oddziału Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Chabarowsku na dalekim wschodzie Rosji, przy granicy z Chinami. Ofiarami śmiertelnymi są funkcjonariusz oraz petent. Ranna została jedna osoba. Jak poinformowała FSB napastnik, mieszkaniec Chabarowska, otworzył ogień w punkcie przyjęć biura, przed przekroczeniem strefy kontrolnej. Został zastrzelony przez ochronę.
Anton nie pił i nie palił, wyrażał uznanie dla odsiadujących kary wieloletniego więzienia nacjonalistów. Jak informuje strona WotanJugend, swój czyn przygotowywał od dłuższego czasu, gdyż nienawidził odpowiedzialnych za degenerację rosyjskiego narodu.
Tymczasem 25 kwietnia sąd skazał znanego działacza nacjonalistycznego, Dmitrija Demuszkina, na 2,5 roku kolonii karnej za publikację „ekstremistycznych” materiałów – zdjęć z Ruskiego Marszu…
Obecnie w więzieniach przebywa około 2000 naszych towarzyszy, którzy rzucili wyzwanie kremlowskiej oligarchii. W 151. numerze magazynu „Szczerbiec” polecamy lekturę apelu rosyjskich nacjonalistów do europejskich kolegów – szczegóły wydawnictwa TUTAJ.
Na podstawie: nacjonalista.pl/VK
Najnowsze komentarze