Epoka współczesna jest okresem gwałtownego poszukiwania prawdy. I podczas, gdy inni szukają tej prawdy u źródła wszelakiej prawdy w ogóle — u Boga, inni szukają jej na drodze odmiennej, na drodze wgryzania się analitycznego w rzeczywistość, na drodze uchwycenia, że tak powiemy, mechanizmu wszechświata. Ci drudzy zapominają o tym, że nawet najdokładniejsze poznanie tego mechanizmu nie doprowadzi do prawdy, jeśli się odrzuci istnienie Tego, kto mechanizm wszechświata zbudował i wprawił w ruch.
Gwałtowne poszukiwanie prawdy, cechujące epokę współczesną, nadaje jej charakter apostolski. Ludzie szukają prawdy nie tylko dlatego, że wiedzą o jej istnieniu, ale i też dlatego, że w istnienie prawdy odwiecznej wierzą. Ludzie nie tylko szukają prawdy, ale i chcą na prawdę nawracać innych. Dlatego mówiliśmy 0 apostolskim charakterze epoki. Najistotniejszym momentem w tej epoce jest wiara.
Może ona być prawdziwa — wiara w Boga, jako źródło prawdy i może też być wiara fałszywa — wiara w materię, jako źródło wszystkiego, co istnieje. Wiara prawdziwa i wiara fałszywa mają swoich wyznawców, proroków, bojowników i męczenników, mają swoje ideologie, o które toczy się zacięta i bezwzględna walka. W walce tej chodzi o zasady, o zasady najwyższe i najwyższe wartości, bo z wiar tych tworzą się religie i światopoglądy: religia Boga i oparty na niej światopogląd i religia materii wraz z opartym na niej światopoglądem materialistycznym. Dlatego o ideach współczesnych można powiedzieć, że są przeniknięte religijnością. Wiążą się one bowiem nierozerwalnie z zagadnieniami praprzyczyn i stworzenia. Koncepcje przyszłych ustrojów społeczno gospodarczych opierają się właśnie o ową „filozofię”, która traktuje przede wszystkim o praprzyczynach, o stworzeniu i o całym porządku moralno-prawnym. W całej pełni występuje pierwiastek religijny w dwóch naczelnych prądach światopoglądowych epoki: w nacjonalizmie i komunizmie.
Nacjonalizm opiera się o idealistyczne pojmowanie dziejów, w historii widzi proces objawiania się Boga człowiekowi i przyjmowania przez człowieka prawdy Bożej. Nacjonalizm stoi na stanowisku, że naturalna postać życia społecznego Naród pozwala człowiekowi rozwinąć w pełni własne człowieczeństwo, drogą twórczości kulturalnej i w ten sposób zbliżyć się do najwyższego celu i wartości, do Boga.
Komunizm opiera się o materialistyczne pojmowanie dziejów, w historii widzi wyłącznie skutki samorzutnego rozwoju materii, według bliżej nieznanych praw. Komunizm przyjmuje teorię przypadku i konieczności, według której z materii powstał przypadkowo pewien układ, który wytworzył wewnątrz siebie pewne prawa i konieczności, będące dziś czynnikami dalszego rozwoju całości. Układem takim jest wszechświat, na tle którego, w sposób prawidłowy i konieczny powstały i rozwinęły się siły wytwórcze. Z rozwoju tych sił powstawał każdorazowo odpowiedni typ ustroju społeczno-gospodarczego, poglądów filozoficznych, moralnych, prawnych itp. Tak więc idea Boga została odrzucona w tym światopoglądzie, który zbudował specjalną ateistyczną dogmatykę, nakazując bezwzględną wiarę w prawdziwość jej założeń.
Współczesna zatem epoka daje ciekawy obraz przeniknięcia pierwiastkiem religijnym wszelkiej idei, nawet wrogiej religii jako takiej. Wszędzie występuje pierwiastek wiary i związany z nim dogmatyzm. I komuniści wierzą przede wszystkim w „materialność świata”, a potem dopiero usiłują tę wiarę uzasadnić rozumowo. Komunizm jest religią materializmu. Uzasadnia to całkowicie ostatnie zdanie książki Łunaczarskiego pt. „Religia i Socjalizm” że „religia to entuzjazm, a bez entuzjazmu nie stworzono nic wielkiego”. Komunizm próbuje być takim religijnym entuzjazmem, próbuje być religią. Mekką jego są Sowiety, jako pierwsza próba realizacji ustroju socjalistycznego, opartego o religię fałszywą, która chce opanować świat. Najlepszą bronią na entuzjazm religii fałszywej jest entuzjazm religii prawdziwej, jest idea wypływająca z katolicyzmu, idea państwa Bożego, realizująca wielką wspólnotę chrześcijańską — państwo narodowe.
Marian Reutt
Pismo Narodowo-Radykalne „Falanga”, 1936.
Najnowsze komentarze