Międzynarodowe korporacje promujące „postęp” nie lubią nacjonalizmu – to zrozumiałe. Zastanawiająca byłaby sytuacja odwrotna. Zabawnie brzmią przy tym swoiste zawody w użalaniu się na politykę Facebooka. „Męczennicy” pozbawieni dostępu do ogłupiających form spędzania wolnego czasu, współcześni niewolnicy przedkładający „lajki” nad formację ideologiczną. Wiele osób w Polsce zachwyca się sukcesami Złotego Świtu. Nasi greccy przyjaciele nie mają stron na Facebooku – przez ponad 30 lat, cierpliwe i z poświęceniem, budowali sieć kolportażu własnych wydawnictw i stawiali na formację ideologiczną.
Ciekawie brzmią wyjaśnienia administracji popularnego portalu społecznościowego dotyczące blokowania i usuwania stron (strona NOP kilkukrotnie) zawierających symbol Falangi, który:
jest zakazany na naszej platformie z powodu historycznych odniesień do mowy nienawiści.
Narodowe Odrodzenie Polski popiera wszelkie formy tego, co liberalno-lewicowi janczarzy nazywają „mową nienawiści”. Jesteśmy dumni z naszego dziedzictwa.
Nieświadomym przypominamy: Geneza symbolu falangi (Ręki z Mieczem) sięga XVI wieku, kiedy został on umieszczony na proporcu floty kaperskiej za panowania Zygmunta I Starego. W latach 30-tych stał się znakiem rozpoznawczym organizacji narodowo-radykalnych. Od 1992 roku, po rejestracji Narodowego Odrodzenia Polski jako partii politycznej, falanga jest zastrzeżonym i prawnie chronionym symbolem naszego Ruchu.
Na podstawie: nop.org.pl
Najnowsze komentarze