Przed wrocławskim sądem ruszył proces Piotra Rybaka, który oskarżony jest o to, że 18 listopada 2015 roku „publicznie nawoływał do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i narodowościowych wobec nieokreślonej grupy Żydów poprzez spalenie kukły”. Do incydentu doszło podczas protestu przeciwko imigrantom na wrocławskim Rynku. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Przypomnijmy, 18 listopada 2015 roku odbyła się manifestacja przeciwko sprowadzaniu obcych kulturowo imigrantów. Pod koniec manifestacji Piotr Rybak wyszedł na środek zgromadzenia i podpalił kukłę trzymającą flagę Unii Europejskiej, mającą symbolizować George’a Sorosa, żydowskiego spekulanta finansującego biznes imigracyjny. „Oświadczam, że nie było moim zamiarem obrażać żadnej grupy narodowościowej, a konkretnie Żydów. Jedynie przedstawiłem problem przez spalenie instalacji symbolizującej pana George’a Sorosa, przedstawiciela finansjery amerykańskiej, co prawda pochodzenia żydowskiego, który finansuje całą akcję islamizacji Europy i Polski”, powiedział oskarżony w sądzie.
Spalenie „kukły Żyda” zostało uznane przez Centrum Szymona Wiesenthala za jeden z najbardziej „antysemickich” incydentów roku.
Solidarność z patriotami represjonowanymi za poglądy!
Na podstawie: tvp.pl/nacjonalista.pl
24 lutego 2017 o 04:05
Ciekawe czy adekwatnie potraktuja odtworcow klatwy