Chciałoby się zapytać, dlaczego tak późno, ale nie oczekujmy wiele od zarządców III RP, którzy mieli na uwadze interes wszystkich, tylko nie Polski i Polaków. Tankowce „Atlantas” i „Calida”, transportujące w sumie 2 mln baryłek (blisko 300 tys. ton) irańskiej ropy naftowej dla Grupy Lotos, zawinęły 15 sierpnia 2016 roku do gdańskiego Naftoportu. To efekt prac ukierunkowanych na zwiększenie poziomu dywersyfikacji źródeł pozyskania surowców strategicznych oraz wzmocnienie bezpieczeństwa Polski w sektorze energii.
Zniesienie sankcji międzynarodowych w zakresie handlu ropą naftową, nałożonych na Iran, umożliwiło nawiązanie współpracy pomiędzy Grupą Lotos i National Iranian Oil Company (NIOC) oraz realizację ww. dostawy. Warto przypomnieć, że rafineria w Gdańsku była projektowana pod przerób gatunków ropy pochodzących z Bliskiego Wschodu. W latach 80-tych i 90-tych rafineria przerobiła w sumie ok. 75 mln baryłek (ponad 10 mln ton) ropy irańskiej.
Gdyby nie całkowite uzależnienie naszej polityki zagranicznej po 1989 roku od wytycznych kreowanych w obcych stolicach, już dawno Iran mógłby stać dla Polski jednym ze strategicznych partnerów gospodarczych i politycznych. W 2011 roku, w trakcie zmasowanej nagonki na Iran, polscy nacjonaliści zajęli jasne i czytelne stanowisko: Wojna z Iranem, to wojna przeciwko Polsce.
Na podstawie: tvp.info/nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze