46 milionów osób na świecie jest dotkniętych niewolniczą pracą. Polska znalazła się na trzydziestym ósmym miejscu rankingu badającego współczesny wyzysk. W Europie wyprzedza nas tylko Ukraina.
Walk Free Foundation, australijska organizacja zajmująca się zwalczaniem różnych form współczesnego niewolnictwa, opublikowała zestawienie, które uzmysławia, jak wielu pracowników podlega zatrudnieniu o charakterze niewolniczym. Znaczna część problemu ogniskuje się w Azji, gdzie żyje 60 proc. dzisiejszych niewolników. Do pracy w niewolniczych warunkach zaliczono wyzysk w sektorze rolniczym, rybołówstwie, przetwórstwie oraz usługi seksualne. Raport oparto na rozmowach z ponad 42 tysiącami pracowników.
Polska znalazła się na trzydziestym ósmym miejscu wśród 167 krajów, które zbadano pod kątem współczesnego niewolnictwa. Według badania, blisko 181 100 polskich obywateli jest wykorzystywanych w pracy. Jest to nie tylko niewspółmierne do płacy nadużywanie ich czasu i zaangażowania, ale także grożenie konsekwencjami w sytuacji, gdyby zrezygnowali z pracy. Dodajmy do tego mobbing i znęcanie się nad pracownikami. W Polsce 0,476 proc. populacji ma mieć styczność z takimi praktykami. Nasz kraj znalazł się w rankingu pomiędzy Kenią (miejsce 37) a Argentyną (pozycja 39).
Na podstawie: pulshr.pl/nowyobywatel.pl
Najnowsze komentarze