Polityka zarządców neokolonialnej III RP spowodowała, iż miliony Polaków wybrało emigrację w poszukiwaniu lepszego życia. Nadzieje „demokratów” na skłonienie rodaków do powrotu wydają się coraz bardziej płonne. Iza Chmielewska, autorka raportu „Transfery z tytułu pracy Polaków za granicą w świetle badań NBP” tłumaczy: „Większość z nich nie chce wracać. Odsetek osób, które chcą zostać w Wielkiej Brytanii na stałe wzrósł w 2014 roku do 54 proc. Trochę mniej imigrantów chce zostać w Niemczech – 40 proc. i w Holandii – 34 proc. Wynika to też z tego, że więcej jest tam imigracji krótkookresowej związanej np. z pracami w rolnictwie”.
W 2014 roku liczba Polaków za granicą przekroczyła 2,3 mln. Od 2009 roku co roku przesyłają oni do kraju ponad 4 mld euro rocznie.
Z jednej strony obserwujemy bowiem prawidłowość, że im dłużej trwa pobyt za granicą tym strumień transferów mniejszy. To zrozumiałe – emigranci więcej wydają, ale też rozluźniają się ich relacje z rodziną w kraju, albo przeciwnie – rodzina dołącza do nich. Z drugiej strony ostatni wzrost liczby nowych emigrantów niweluje ten ubytek transferów. Ostatecznie więc te 4 mld euro powinny utrzymać się jeszcze przez kilka lat.
Wyzysk na rynku pracy, głodowe pensje, brak opieki socjalnej i realnego wsparcia dla rodzin – nic dziwnego, że Polacy korzystają z możliwości legalnej pracy w krajach Europy.
Na podstawie: obserwatorfinansowy.pl
Najnowsze komentarze