Niemiecki Absurdystan. Szczególny przebieg miała noc sylwestrowa w Kolonii. Grupa ok. 1000 mężczyzn „o wyglądzie wskazującym na pochodzenie z krajów arabskich lub Afryki Północnej” zebrała się w noc z 31 grudnia na 1 stycznia w okolicach głównej stacji kolejowej i katedry. Z tłumu wyodrębniały się mniejsze grupy, które osaczały kobiety, napastowały je, a następnie okradały. Komendant okręgowy policji Wolfgang Albers mówił o licznych wykroczeniach na tle seksualnym oraz o jednym przypadku gwałtu. Do południa we wtorek na policję wpłynęło ok. 90 zgłoszeń. Do ataków na dziewczęta i młode kobiety (większość zaatakowanych ma 18-24 lata) doszło też w Hamburgu i Stuttgarcie. w okolicy krążyły grupy liczące od 7 do 20 mężczyzn. Za każdym razem rzucali się oni na idące w mniejszych grupach kobiety, zapędzali je pod ściany budynków lub zaułki, a tam – podobnie jak w Kolonii – wyzywali, próbowali zdzierać z nich ubrania, dotykali w miejscach intymnych, aż w końcu okradali. Według ustaleń policji zostali oni również opisani jako mężczyźni „o wyglądzie południowym lub arabskim”.
W zeszłym roku do Niemiec przyjechało co najmniej 1,1 mln imigrantów z Afryki i Azji.
Wygląda na to, iż zwyczaje buszu/pustyni coraz częściej stają się normą na ulicach europejskich miast. O to chodziło od początku – divide et impera, chaos, konflikty społeczne.
Na podstawie: PAP
Najnowsze komentarze