Brytyjski The Guardian pisze, iż II wojna światowa była czasem niekończących się zbrodni przeciwko Żydom. Ginęły ich całe miliony wśród cierpienia i lęku, a gehenna ta nie zakończyła się wraz z rokiem 1945. Badania przeprowadzone na 32 żydowskich kobietach i mężczyznach ocalałych z „Holocaustu” wykazały, iż trauma którą przeszli spowodowała zmiany genetyczne, mogące być dziedziczone przez ich dzieci, wnuki i następne pokolenia. Wydarzenia, będące udziałem rodziców i dziadków kolejnych pokoleń Żydów mają odpowiadać za sposób, w jaki reagują na stres i cierpienie, powodować mniejszą na nie podatność i sprawiać, iż będą je odczuwać w sposób silniejszy niż pozostali.
Jak widać cuda religii Holocaustu jeszcze długo będą nas zadziwiać, a jej wyznawcy będą starali podpierać się nawet faktami „naukowymi”, aby kolejne pokolenia mogły odgrywać role męczenników. Ciekawe, czy podobna „nauka” wyjaśni nam kiedyś, iż młodzi Palestyńczycy odziedziczyli traumę po swoich rodzicach, żyjących pod jarzmem żydowskiej okupacji?
Na podstawie: qz.com/theguardian.com
Najnowsze komentarze