Wszędzie tam, gdzie dokonują się w ostatnich latach się procesy „demokratyzacji” możemy znaleźć Georga Sorosa i jego rodaków. Nie inaczej było u zarania reżimu III RP, dzięki któremu udało się nad Wisłą zbudować modelowy przykład gospodarczej neokolonii. Jak stwierdził w jednym z wywiadów prof. Witold Kieżun:
Jeffrey Sachs odegrał decydującą wręcz rolę, bo przecież został przysłany przez George’a Sorosa, a cała transformacja została zaplanowana właśnie przez tegoż Sorosa, który w dniu 8 maja 1988 r. przyjechał do Polski i spotkał się z kierownictwem komunistycznej partii, tzw. Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i przedstawił im program przejścia na gospodarkę kapitalistyczną przy jednoczesnych zyskach, bo przy takim przejściu są możliwości zawłaszczenia dużej części przedsiębiorstw przez nomenklaturę. I tak się stało.
23 grudnia Biuro Polityczne komunistycznej partii, PZPR jednogłośnie zgodziło się na to, żeby wprowadzić ustrój kapitalistyczny w Polsce, gospodarkę rynkową. I to jest data zmiany ustroju – nie żaden tam czwarty, czy inny, ale 23 grudnia 1988 r., kiedy system gospodarki planowej został przekształcony w gospodarkę rynkową według kodeksu handlowego z 1934 r.
I natychmiast, jeszcze w grudniu był przygotowany plan stworzenia 9 banków komercyjnych, które udzielały kredytów. I ten George Soros przysyła tegoż Jeffreya Sachsa i go finansuje – poprzez Fundację Stefana Batorego, który z kolei jest finansowany przez Sorosa.
Na podstawie: wpolityce.pl
Najnowsze komentarze