Do zdarzenia doszło w miniony wtorek po południu. 31-letni Syryjczyk został zaatakowany i mocno poturbowany w centrum Poznania przez trzech osobników, którzy obrzucili go wyzwiskami, a następnie dotkliwie pobili (wynikiem spotkania z żulopatriotami był złamany nos oraz operacja). Policja zatrzymała już jednego z napastników, który już wcześniej był karany za kradzieże; w chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Zatrzymanie dwóch pozostałych jest, zdaniem poznańskiej policji, jedynie kwestią czasu.
Na podstawie: epoznan.pl
Komentarz: W całej tej sprawie wszystko wskazuje na to, że nie było to zwykłe, knajpiano-uliczne mordobicie, nie warte nawet wzmianki. Motywami agresorów była skrajnie prymitywna nienawiść, napędzana przez antyimigrancką (w domyśle: antyislamską) histerię, aktywizującą w znacznej mierze zwykłych idiotów, dostających w ten sposób jedynie kolejny asumpt do zwykłego chuligaństwa. Sprawcy wtorkowego pobicia atakując 31-latka, byli przekonani, że ich ofiarą jest muzułmanin, choć ich ofiara jest syryjskim chrześcijaninem. Sam incydent został nagłośniony przez wiele serwisów informacyjnych, także tych prawicowych, i – co nie powinno już dziwić, spowodował falę kolejnych, porażających swym debilizmem komentarzy. Stanowisko nacjonalistów w sprawie imigracji oraz multikulturalizmu jest znane i niezmienne; gromkie „NIE” dla niszczycielskiej fali imigracji jest również zdecydowanym „NIE” dla rasizmu, islamofobii, a także prymitywizmu i zwykłej ludzkiej głupoty.
Najnowsze komentarze