Przybliżając zagadnienia fundamentalne dla przyszłości Polski i Polaków często polecamy komentarze osób niezwiązanych z ruchem nacjonalistycznym. Podobnie jest z kryzysem imigracyjnym, który choć w zasadniczym wymiarze rozgrywa się w innych krajach, będzie miał wpływ także na nas. Warto zapoznać się z tekstem „Zdziecinniała Europa i katastrofa imigracyjna” opublikowanym na łamach internetowego pisma „Nowa Konfederacja”, w którym czytamy m.in.:
Współcześni polityczni liderzy Europy w pełni zasługują na miano dzieci. Swoje dziecięctwo zademonstrowali w trakcie obecnego kryzysu migracyjnego. Współcześni politycy nie zastanawiają się nad skutkami swoich działań. Symbolem nieodpowiedzialności stała się kanclerz RFN, Angela Merkel, która w moralnym uniesieniu zapowiedziała, że prawo do azylu nie może być ograniczone. W ten sposób wysłała w świat informację, że jej kraj przyjmie wszystkich imigrantów. Nota bene, Angela Merkel znalazła naśladowczynię w polskiej premier Ewie Kopacz, która w trakcie wystąpienia w Sejmie RP nt. stanowiska rządu w sprawie kryzysu imigracyjnego posługiwała się wyłącznie argumentacją moralizującą.
Politycy europejscy dopuścili do zaniku w państwie jego substancjalnej treści, to znaczy: przyzwolili na utratę kontroli nad terytorium (granicami) i ludnością. A stało się tak dlatego, że wystraszyli się swojej własnej władzy, czyli użycia legalnej, państwowej przemocy fizycznej (tylko bowiem dzięki niej taka kontrola mogłaby zostać przywrócona). Zawiodły mechanizmy kontroli społecznej – przede wszystkim media. Zamiast pokazywać łzawe obrazki, powinny postawić kilka fundamentalnych pytań. Przede wszystkim o to, jakim cudem od pięciu lat bez żadnych przeszkód działają mafie przemycające ludzi. Fala migracyjna nie jest przecież całkowicie spontaniczna.
Czytaj całość TUTAJ
Na podstawie: nowakonfederacja.pl
Najnowsze komentarze