Epoka Kali Yugi, używając określeń z arsenału pojęciowego tradycjonalistów integralnych, ma to do siebie, iż wszystkie zboczenia i perwersje uzyskują status „normalności”. Kagańcowe ustawy o „mowie nienawiści”, terror politycznej poprawności, wszystko to pogrąża Europę w bagnie degeneracji. Pozytywnym wyjątkiem są niektóre kraje Afryki, które dewiantów traktują tak, jak traktowano ich w minionych, dobrych czasach na Starym Kontynencie. Przejdźmy jednak do ciekawych statystyk na temat efektów „postępu” na przykładzie Stanów Zjednoczonych. Oto według badań profili seryjnych morderców przeprowadzonych w 2003 roku przez Radford University, wynika, iż 69% z nich było pederastami. Gdy naukowcy powtórzyli badanie analizując przypadki seryjnych morderstw od 1960 roku uzyskali podobny wynik – 66%. W całej populacji USA dewiantów seksualnych jest ok. 3,8%.
Jak widać więc, popularny postulat Zakazu Pedałowania, to nie tylko troska o moralność na gruncie publicznym, ale także o bezpieczeństwo. Nawet jedna z brytyjskich grup (Stonewall) broniących przywilejów zboczeńców przyznała, że 30% tzw. przestępstw nienawiści skierowanych przeciwko jej pupilom to porachunki między osobami, które wcześniej łączyły wspólne „zabawy”.
Na podstawie: libertynewsnow.com
Najnowsze komentarze