W miniony piątek grupa ponad 100 oczekujących na deportację nielegalnych imigrantów podjęła próbę wydostania się z zamkniętego ośrodka w miejscowości Biela w kraju środkowoczeskim. Niepokoje wśród imigrantów ( w większości z Afganistanu, Pakistanu i Iraku) rozpoczęły się już kilka dni temu, a wczorajsze zamieszki były siłową próbą przedostania się do Niemiec. Z grupą agresywnych przybyszów, którzy przy okazji demolowali ośrodek, starły się specjalne jednostki policji. Mimo, że ponad 70 proc. Czechów jest przeciwna przyjmowaniu uchodźców z Afryki oraz Bliskiego Wschodu, rząd w Pradze zdecydował się, że do 2017 roku przyjmie ich 1500.
Cały czas trwa chaos z udziałem imigrantów w Calais, w północnej Francji. Codziennością w tym nadmorskim mieście są ataki na samochody i pociągi, kradzieże i pobicia. W ostatnich dniach ofiarami agresji kłopotliwych gości z Afryki padli wolontariusze, dostarczający na miejsce żywność. Do kolejnego w ostatnim miesiącu szturmu Eurotunelu, przez który przybysze z Afryki i Azji chcą dostać się do Wielkiej Brytanii, doszło w miniony czwartek. W samym lipcu, zatrzymano 17 tys. osób, próbujących sforsować przeprawę na Wyspy. Pierwsze imigranckie koczowiska w Calais powstały w 1999 roku. Obecnie przebywa tam kilka tysięcy osób, głównie z Etiopii, Erytrei, Sudanu i Afganistanu.
W obozie dla uchodźców pod Dreznem (wschodnie Niemcy), doszło do regularnej bijatyki pomiędzy kilkudziesięcioma przybyszami z Afganistanu i Syrii. Tymczasowy obóz dla imigrantów, w którym obecnie przebywa ok. 1000 osób, jest obecnie pilnowany przez wzmożone siły policyjne. Miniony miesiąc był w Niemczech rekordowy pod względem napływu fali obcokrajowców. W lipcu granice Niemiec przekroczyło aż 79 tys. imigrantów – wynika z danych Federalnego Urzędu ds. Migracji. Według przewidywań, do końca tego roku z wnioskiem o azyl w Niemczech zwróci się ponad 300 tysięcy cudzoziemców.
Czytaj także: Alain de Benoist: Imigracja – armia rezerwowa kapitału
na podstawie: rp.pl, Polskie Radio, tvp.info
Najnowsze komentarze