„Orle Gniazdo” – największy polski festiwal muzyki tożsamościowej – dla wielu rozpoczął się standardowym (niestety!) kontaktem z tzw. stróżami prawa, którzy z braku innych obowiązków lub z prikazu od tych „na górze”, spisywali docierających do miejscowości Kępa, w której odbyła się III edycja tego wydarzenia.
Samo pole namiotowe, gdzie nocowali goście festiwalu, było przez cały czas obiektem zainteresowania ze strony „smutnych panów” z ABW, korzystających zarówno z pobliskich krzaków, jak i krążącego nad terenem śmigłowca – specjalnie ściągniętego z Łodzi. Podglądanie spokojnie bawiących się przy muzyce obywateli kosztowało podatników około 30 tysięcy złotych – wiadomo, „tanie państwo”.
Każdy z uczestników wydarzenia po okazaniu biletu, otrzymywał specjalną opaskę na rękę, którą nie zdejmowało się do końca imprezy. Koncerty odbywały się pod namiotem od godz. 17 i trwały, tak jak pierwszego dnia, do 4 rano. Wokół namiotu znajdowały się stoliki przy których można było odpocząć, porozmawiać w spokoju lub po prostu coś zjeść i wypić. Tak samo jak w ubiegłych latach, swoje stoiska mieli również sprzedawcy książek, koszulek i różnych gadżetów.
Piątkowe koncerty rozpoczął zespół Gan, później na scenie pojawili się goście z Czech – Dead Generation – i Węgier – Egeszseges Fejbor. Następnie publiczności zaprezentował się zespół Nordica wraz z wokalistą Pozytywki, a po nim na scenę wkroczył obłędny zespół Obłęd, który dał po prostu czadu. Ostatni tego dnia zagrał Slavic Rebirth.
Sobotnie koncerty zaczęły się również o godzinie 17. Na pierwszy ogień poszli Serbowie z Providenje, a zaraz po nich pojawił się oczekiwany (chyba przez wszystkich) Szwadron 97. Ich występ ściągnął chyba wszystkich uczestników festiwalu, a utwór „Obrany Cel” śpiewał cały namiot. KMVII z Włoch zagrał zaraz po Szwadronie 97. Gdy ze sceny schodzili goście ze słonecznej Italii, swoje utwory zaprezentował All Bandits, a jako ostatni The Averzia ze Słowacji.
W tegorocznej odsłonie „Orlego Gniazda” wzięli udział nie tylko nacjonaliści z Polski, ale także z Węgier, Czech, Włoch i Serbii.
„Mały”
20 lipca 2015 o 18:21
Słabo z frekwencją w tym roku
22 lipca 2015 o 12:52
Moim zdaniem frekwencja była jak do tej pory najlepsza. Mnie ciekawi skąd te info na temat policji. To potwierdzone dane o ABW w krzakach i wydaniu aż 30000zl na „ochronę” uczestników?