W czasie, gdy anonimowi zwolennicy „radykalnych” działań pomstują w internecie na Żydów, polscy i brytyjscy nacjonaliści manifestowali po raz kolejny, w sposób otwarty i bez zważania na konsekwencje, przeciwko żydowskiemu lobby, które w europejskich krajach po 1945 roku systematycznie zwiększa swój wpływ na wiele sfer życia społeczno-politycznego.
W sobotę 4 lipca, Londynie, odbyła się kolejna akcja przeciwko półlegalnej, żydowskiej policji, która za cichą aprobatą władz stara się terroryzować mieszkańców, prowadząc działalność „zwalczającą antysemityzm”. Pikietę przy Whitehall, centrum brytyjskiego rządu i administracji, zorganizował Division England NOP, wspólnie z nacjonalistami brytyjskimi.
Zapowiedź akcji wywołała prawdziwe ożywienie w establishmencie. Nie tylko demoliberalne media, ale i politycy podnieśli wrzask przeciwko „fali neonazizmu”, której źródłem jest aktywizm polskich narodowych radykałów, działających na Wyspach. Przyznajemy: pomijając lewicowe ozdobniki, to prawda.
W piątek, w brytyjskim parlamencie, przeciwko akcji zagrzmiał nawet premier David Cameron, zachęcany do tego przez swoich partyjnych, „prawicowych” kolegów. Tych samych, którzy rok temu rozpoczęli kampanię polityczną, mającą zmusić Polskę do wypłaty „odszkodowań” dla środowisk żydowskich.
Temat wpływu Żydów na politykę brytyjską jest w Zjednoczonym Królestwie tematem tabu – nawet dla środowisk opozycyjnych. Mechanizm podobny jak w Polsce. I podobnie, jak w naszym kraju można go rozregulować, jasno i otwarcie stawiając problematykę w świetle dnia. I to się udało.
W tej jakże sympatycznej atmosferze napięcia, przeciwko kilkudziesięciu pikietującym, stanęło chronionych przez policję, ok. 200 Żydów, z kilkunastu organizacji.
Przemówienia po stronie narodowej wygłosili m.in Arkadiusz Rzepiński (NOP), Jeremy Turner (London Forum), Bernardette Jaggers, Peter Rushton, Piers Mellor, Kevin Layzell, Mark Atkinson.
Przedstawiciel NOP powiedział m.in.
Chciałbym krótko przedstawić stanowisko Narodowego Odrodzenia Polski wobec funkcjonowania w Londynie żydowskiej policji religijnej, imitującej służby policyjne.
Przede wszystkim Narodowe Odrodzenie Polski nie godzi się na to, aby jakikolwiek naród we własnym kraju był pogardzany przez obcych! Nie leży w naszej europejskiej i chrześcijańskiej tradycji okazywanie braku szacunku wobec kobiet oraz pogardy dla ludzi innych wyznań i narodowości. Kolejnym powodem, dla którego niedopuszczalnym jest dla nas istnienie w Londynie policji Shomrim, jest imitowanie służb policyjnych. Nie może być tak, aby w suwerennym europejskim kraju istniały organizacje udające policję, czy jakiekolwiek grupy paramilitarne działające wbrew prawu i narodowej tradycji.
Tak jak w Polsce jest miejsce tylko dla jednej policji egzekwującej polskie prawo, tak i w Anglii może funkcjonować tylko angielska policja egzekwująca angielskie prawo – nie żydowskie czy muzułmańskie. Europa dla Europejczyków! Anglia dla Anglików! Polska dla Polaków!
Relacje z akcji ukazały się praktycznie we wszystkich establishmentowych w Anglii, a także zakupionym właśnie przez Żydów amerykańskich TVN-nie.
[email protected]
[email protected]
Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny!
Najnowsze komentarze