Dominique Venner, legenda rewolucyjnego nacjonalizmu, pomimo swojego dramatycznego gestu, nigdy nie przestał wierzyć w odrodzenie naszej wspólnej ojczyzny – Europy. Jego ostatni wywiad z marca 2013 roku zawiera krótkie przesłanie do nacjonalistycznej młodzieży:
Przywróciliśmy do życia święty płomień naszych korzeni, sięgający dawnych lat. Ten płomień dziś Wam przekazujemy. Gdy mówię o Europie, nie mam na myśli tej z Brukseli. Myślę o naszej liczącej tysiące lat cywilizacji, o naszej wspólnocie narodów. W tym kontekście rzeczą fundamentalną dla Waszej generacji i następnych jest nawiązywanie personalnych relacji w całej Europie, pokonując rutynę i bariery językowe. Musicie poznawać mężczyzn i kobiety z naszej wspaniałej, europejskiej ojczyzny, odkrywać na nowo symboliczne miejsca naszej cywilizacji celtyckiej, słowiańskiej i germańskiej, uzupełnionej tradycją grecką i rzymską. Katedra w Chartres jest tak samo częścią mojego świata jak Stonehenge czy Partenon. To jest dziedzictwo, które musimy przyjąć. Europejczyków czekają śmiertelne wyzwania. Jednak jestem spośród tych, którzy uważają, że wyzwania generują powstanie nowej energii i w to wyzwolenie europejskiej energii nie wątpię ani przez moment.
W 149. numerze pisma „Szczerbiec” polecamy tekst Dominique’a Vennera „Europa w uśpieniu”. Do nabycia TUTAJ.
Na podstawie: Julien Langella, La jeunesse au pouvoir (Editions du Rubicon, Paris 2015)
17 lutego 2024 o 14:16
Dominique Venner (ur. 16 kwietnia 1935, zm. 21 maja 2013), autor kilkudziesięciu książek eseistycznych i historycznych, był jednym z najświetniejszych intelektualistów francuskich naszej epoki. Za swoją Historię Armii Czerwonej otrzymał w 1981 roku nagrodę Akademii Francuskiej. Całe jego życie i jako l’homme de lettres i l’homme d’action było spełnianiem Maurrasowskiego wezwania: „musimy być intelektualni i gwałtowni” i… Leninowskiego „co robić?”, odczytanego jako tekst założycielski dla rewolucyjnej prawicy – nacjonalistycznej, walecznej, monolitycznej, hierarchicznej i zdyscyplinowanej. Bojownik Młodego Narodu (Jeune Nation), który swój „chrzest bojowy” odbywał, manifestując 7 XI 1956 przed siedzibą partii komunistycznej w proteście przeciwko rozstrzelaniu Budapesztu, ochotnik – spadochroniarz w Algierii Francuskiej, współzałożyciel (z Pierre’em Sidosem) Partii Nacjonalistycznej, a następnie Ruchu Ludowego 13 Maja generała Chassina. Po zdradzeniu przez de Gaulle’a sprawy algierskiej bojownik OAS, po aresztowaniu więziony przez 18 miesięcy w La Santé. Od 1963 roku określał się już jako „nacjonalista europejski”, zakładając ruch oraz czasopismo „Europe-Action” oraz wydawnictwo Saint-Just, nie wahając się korzystać z analiz Marksa, Gramsciego i teoretyków wojen antykolonialnych, aby bronić niepodległości narodów Europy. Pod pseudonimem Julien Lebel był współzałożycielem (1968) Nowo-Prawicowej GRECE, w 1970 (wraz z Thierrym Maulnierem) Instytutu Studiów Zachodnich i przeglądu „Cité-Liberté”. Współpracownik katolickiego Radia Courtoisie, osobiście jednak daleki był od chrześcijaństwa, reprezentując raczej pogański etos heroizmu i elityzmu. W jednej ze swoich ostatnich i najważniejszych książek Historia i tradycja Europejczyków (2002) przedstawił koncepcję nowego „tradycjonizmu” (traditionisme), czyli tradycji rozumianej nie jako monolit wspólny dla wszystkich narodów, lecz obrona specyfiki i wyjątkowości każdego z nich.
(Jacek Bartyzel)